Rosyjski producent wódki chce podbić światowy rynek. Jeszcze w tym miesiącu największy koncern rozpoczyna kampanię we Francji, Niemczech, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii- krajach, gdzie rynek alkoholi rozwija się najprężniej. Koszty promocji oceniane są na kilkanaście milionów euro.
Tylko w samej Francji nakłady na reklamę pochłoną 4 miliony euro. Rosyjski potentat kontroluje 60% rodzimego rynku wódek, a przynajmniej 1/5 produkcji wysyła na eksport. W zeszłym roku firma stawiała na Stany Zjednoczone, w tym wchodzi do Europy.
Rosyjski koncern jest przygotowany do realizacji zamówień z zagranicy. Ogromna fabryka, która kosztowała przeszło 40 milionów euro jest w stanie destylować 3 razy więcej alkoholu niż obecnie.