Rosjanie zapraszają szkockich farmerów do inwestowania na ich terenie i zakładania gospodarstw rolnych.
Przedstawiciele jednego z regionów, odwiedzili Edynburg, by namawiać farmerów do inwestowania w ziemię na ich terenie i rozwijanie lokalnej branży.
Szkotów mają skusić niskie koszty dzierżawy rosyjskiej ziemi. Np. pozwolenie na prawie 50-cio letnie użytkowanie gospodarstwa ma kosztować 200 funtów za akr. Do tego niskie są koszty utrzymania, a Rosja chce rozwijać produkcję rolną, co daje wiele możliwości.
Na razie dla zachodnich farmerów bardziej atrakcyjnymi miejscami na emigrację była Australia, Nowa Zelandia czy Kanada. Jednak Szkockie Stowarzyszenie Farmerów nie wyklucza, że rosyjska propozycja znajdzie uznanie.