Od kilku tygodni rośnie zapotrzebowanie na zboża paszowe, głównie na kukurydzę i pszenicę. Więcej ziarna kupują producenci pasz, gdyż ożywił się popyt na karmę dla drobiu. Dlatego ceny idą powoli w górę. W rezultacie notowania pszenicy paszowej i konsumpcyjnej prawie się wyrównały.
Zboża paszowego jest już w magazynach producentów stosunkowo mało. Dlatego przedsiębiorcy kupili w tym tygodniu 86 tys. ton kukurydzy z rezerw Agencji Rynku Rolnego. Na przetargu zaoferowano cenę od 104,27 do 106,5 euro za t. Komisja Europejska zaakceptowała te stawki. Podobne przetargi organizowane są w innych krajach UE. W tym tygodniu do transakcji doszło jeszcze tylko w Austrii, gdzie Komisja zezwoliła na sprzedaż z magazynów interwencyjnych 3,2 tys. ton kukurydzy, po 104,1 euro za t.
Znacznie niższe ceny zaoferowali przedsiębiorcy za pszenicę z rezerw ARR. Chodzi tu o ziarno, które może być wyeksportowane poza UE. Wpłynęły oferty na 26,4 tys. ton, po 91,53 euro za t. Komisja Europejska nie zaakceptowała jednak takich cen. W innych krajach przyjęto oferty powyżej 100 euro zat. W tym sezonie ARR sprzedała w sumie ponad 180 tys. ton pszenicy na eksport poza Unię.
Maklerzy prognozują, że jeśli utrzyma się taki popyt jak ostatnio, to na przednówku za pszenicę i kukurydzę trzeba będzie płacić nawet do 500 zł za t.
Rosną, ale wolniej, także notowania pszenicy konsumpcyjnej. W końcu tygodnia można ją było kupić na giełdach po 410 - 420 zł za t, loco magazyn sprzedającego w województwie dolnośląskim, opolskim czy mazowieckim.
.png)
Zaloguj przez Facebook
