Rosja podpisała umowę dwustronną ze Stanami Zjednoczonymi odnośnie wstąpienia do Światowej organizacji Handlu. Jednak rosyjscy dyplomaci pozostali nieugięci w sprawie limitów importowych i wsparcia dla rolnictwa. Kwoty ograniczające sprowadzanie amerykańskiego mięsa zostaną utrzymane do 2009 roku.
Czy rosyjscy rolnicy odczują na własnej skórze pozytywne strony członkostwa w WTO? Eksperci podkreślają, że dzięki wypracowanej z Amerykanami umowie wsparcie dla rodzimych wytwórców nie zmieni się, a producenci będą mieli czas do 2009 roku, żeby przygotować się na konkurencje ze strony zagranicznych dostawców. Tylko w tym roku z rosyjskiego budżetu na wieś trafi 540 milionów dolarów na rozwój hodowli bydła, a tym samym na ograniczenie importu produktów mleczarskich.