Rosja rozpoczęła procedurę ograniczania importu części towarów z Polski – podała agencja Interfax. Chodzi o restrykcje względem polskich eksporterów produktów rolnych, mlecznych, kosmetyków, perfum i mebli.
Rosja wprowadza ograniczenia, ponieważ Polska wprowadziła mniej korzystny niż
dawniej dla Rosjan kontyngent na węgiel. Na razie nie otrzymaliśmy żadnej
oficjalnej informacji, nie będziemy więc komentować tych doniesień – mówi
Agata Berdys z biura prasowego Ministerstwa Gospodarki, Pracy i Polityki
Społecznej.
Agencja Interfax powołując się na anonimowe źródło w
rosyjskim rządzie podała, że polski resort gospodarki został już powiadomiony o
restrykcjach względem polskich eksporterów. To odpowiedź na wprowadzony przez
Polskę kontyngent na rosyjski węgiel.
Zdaniem strony rosyjskiej przyjęte przez Polskę środki wobec dostaw
rosyjskiego węgla noszą jawnie dyskryminacyjny charakter – powiedział
przedstawiciel Rosji. Chodzi o to, że w tym roku władze polskie utrzymały
kontyngent na import węgla z Rosji na poziomie z roku 2002, czyli 1,6 mln
ton.
W ten sposób ma być chroniony krajowy rynek przed tańszym
rosyjskim surowcem. Co prawda początkowo rozporządzenie resortu gospodarki z
grudnia 2002 ograniczało kontyngent do 800 tys. ton, ale potem zwiększono tę
ilość do poprzedniego poziomu.
Kontyngent na węgiel rosyjski obejmuje
wszystkie rodzaje węgla, a więc zarówno węgiel energetyczny, jak i koksujący,
antracyt i inne. Do 2001 roku kontyngenty na węgiel koksujący i energetyczny
ustalały odrębne rozporządzenia.
Dodatkowo wyznaczono kontyngent na węgiel z Kazachstanu w wysokości 100 tys. ton. Ponadto obowiązuje kontyngent na import węgla z Czech na 500 tys. ton surowca.