Jak podała FAMMU/FAPA, Rosja ograniczyła znacząco załadunek zbóż w transporcie kolejowym na eksport w okresie po 17 grudnia br.
Jest to ostatnie z doniesień w kwestii rosyjskich działań mających na celu zmniejszenie wywozu zbóż w kraju i uspokojenie cen na wewnętrznym rynku. W grudniu br. Rosja funduje rynkowi zbóż dużą dozę niepewności i niejasnych komunikatów, raz wzmagających niepokój i windujących ceny pszenicy, innym zaś razem uspokajających obawy i łagodzących wzrosty notowań .
o prawda ze strony Ministerstwa Rolnictwa kraju w pierwszej połowie grudnia br. padały zapewnienia o niewprowadzaniu restrykcji w eksporcie pszenicy - przynajmniej w najbliższym okresie - jednak sytuacja jest dynamiczna i tak do końca nie można chyba bezwzględnie ufać podawanym gwarancjom. Rosja i tak podejmie takie kroki, jaki będzie uważała za stosowne z punktu widzenia obrony swoich interesów.
Sytuacja na rosyjskim rynku zbożowym jest złożona. Z jednej strony kraj odnotował nadspodziewanie dobre wyniki tegorocznej produkcji - szacowane na ok. 104 mln ton. Z drugiej jednak strony postępująca deprecjacja rubla sprawia, że rosyjski eksport staje się coraz bardziej konkurencyjny. Jest to jednym z czynników powodujących wzmożony eksport. Władze kraju obawiają się o wystąpienie perturbacji na wewnętrznym rynku w przypadku nadmiernego wywozu, zwłaszcza, że rosną ceny chleba.
Niepokoje te powodują starania ze strony władz zastosowania środków ograniczających eksport pszenicy. Pierwszą próbą była zapowiedź ze strony służb fitosanitarnych i weterynaryjnych wprowadzenia m.in. kontroli ziarna przeznaczonego na eksport pod kątem jakościowym. Kolejną jest wspomniane już zmniejszenie załadunku zbóż w transporcie kolejowym.
Handlowcy spodziewali się zastosowania przez Rosjan jakiś form limitowania eksportu, chociaż niewielu jest przekonanych, że zostaną wytoczone najcięższe działa w postaci embarga w eksporcie zbóż. Było one stosowane w 2010 roku , kiedy kraj doświadczył skutków dotkliwej suszy. Z kolei w 2008 r. wprowadzono cła w eksporcie pszenicy. Jednak ostatnie komentarze ze strony rosyjskich urzędników wskazują na to, że kraj będzie się starał uniknąć tak drastycznych środków. Jesienią br. pojawiały się koncepcje zastosowania zmiennych ceł jako ostateczny środek do zastosowania w 2015 roku.
Ministerstwo Rolnictwa ocenia, że eksport zbóż z Rosji w sezonie 2014/15 może osiągnąć 30 mln ton bez negatywnego wpływu na zasoby krajowe. Dotychczas wyeksportowano 19 mln ton ziarna, w tym 15 mln ton pszenicy. Jak na razie zapowiedziano odbudowanie zapasów interwencyjnych zbóż. Ministerstwo planuje w tym celu skup 3,5 mln ton ziarna. Obecny stan zapasów interwencyjnych jest szacowany na 1,5 mln ton.
Jak widać sytuacja jest rozwojowa i chyba żaden analityk na świecie nie jest w stanie przewidzieć jakie kroki podejmą jeszcze Rosjanie. Jakiekolwiek limity w eksporcie powodują umocnienie cen pszenicy i w konsekwencji wzrosty notowań także innych gatunków. Są też szansą na zwiększenie eksportu dla pozostałych dostawców.
7517956
1