Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Rosja chce nałożyć embargo na import owoców i warzyw z Polski

3 grudnia 2015
Sytuacja polityczna na Ukrainie może odbić się na działalności polskich producentów owoców i warzyw. Rosyjska agencja ITAR-TASS 23 kwietnia poinformowała, że Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego Rosji (Rossielchoznadzor) chce nałożyć embargo na import owoców i warzyw z Polski. Powodem tej decyzji ma być niezadowalający poziom bezpieczeństwa produktów, które zdaniem rosyjskiej służby weterynaryjnej przekraczają normy zawartości pestycydów, azotanów i azotynów.

Stowarzyszenie Dystrybutorów Owoców i Warzyw „Unia Owocowa” wskazuje, że to nie będzie pierwszy raz kiedy Rosja ze względów politycznych blokuje import owoców i warzyw z Polski. Podkreśla, że embargo obowiązujące w latach 2005-2008 rosyjska Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego uzasadniała w ten sam sposób.

- Pretekst nie jest tutaj ważny. Polscy producenci owoców i warzyw od lat spełniają najbardziej restrykcyjne normy unijne w zakresie zawartości pestycydów i azotanów. Rosja to wie, a jednak już
w przeszłości dochodziło do wykluczenia jedynie naszych producentów z rosyjskiego rynku – mówi Jolanta Kazimierska, Prezes Stowarzyszenia „Unia Owocowa”.

Polska zajmuje pierwsze miejsce w eksporcie i trzecie w produkcji jabłek na świecie. W zeszłym roku wyeksportowaliśmy ok. 1200 tys. ton jabłek o wartości 438 mln euro, z czego 2/3 trafiło na rynek rosyjski.

- Paradoksalnie, wprowadzenie przez Rosję embarga na import polskich owoców dotknie głównie rosyjskich importerów. Obecne możliwości, jakimi dysponują polscy producenci i eksporterzy owoców, są w stanie zaspokoić potrzeby najbardziej wymagających klientów, więc rynek na nasze produkty znajdziemy zawsze. Dlatego podejmujemy działania skierowane na szybką dywersyfikację naszych rynków zbytu” – dodaje  Kazimierska.

Niestabilna sytuacja polityczna na wschodzie już od pewnego czasu skłaniała producentów
i eksporterów owoców i warzyw do zwiększenia uniezależnienie się od Rosji. Dzięki programowi promocji przygotowanemu przez Stowarzyszenie Polskich Dystrybutorów Owoców i Warzyw „Unia Owocowa" już w 2015 roku polskie jabłka mogą trafić do Chin i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Niestabilna sytuacja polityczna na wschodzie już od pewnego czasu skłaniała producentów
i eksporterów owoców i warzyw do zwiększenia uniezależnienie się od Rosji. Dzięki programowi promocji przygotowanemu przez Stowarzyszenie Polskich Dystrybutorów Owoców i Warzyw „Unia Owocowa" już w 2015 roku polskie jabłka mogą trafić do Chin i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

- Cenimy sobie naszych rosyjskich partnerów handlowych i chcemy rozwijać naszą współpracę w przyszłości. Wiemy jednak, że ani oni ani my nie mamy wpływu na działania polityków” – podsumowuje prezes ,,Unii Owocowej’’.






POWIĄZANE

Prezes IPN Karol Nawrocki oficjalnie został przedstawiony jako kandydat na w wyb...

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę