W najbliższym czasie bezpowrotnie minie ostatnia szansa na otrzymanie przez rolników rent strukturalnych. Dotyczy to blisko 5 tys. właścicieli gospodarstw, którym - choć spełniali ustawowe kryteria - renty te nie zostały przyznane. Opozycja ostrzega, że jeśli w terminie 30 dni nie odwołają się od niekorzystnej decyzji, nie będą już mogli ubiegać się o jej zmianę. A mają spore szanse, bo rozporządzenie ministra rolnictwa, na mocy którego zostali wykluczeni z programu rent strukturalnych, zostało zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego.
- Znacząca liczba rolników została skrzywdzona przez rozporządzenie ministra rolnictwa. Jest ono niezgodne z ustawą ustalającą zasady, jakie powinny obowiązywać wszystkich, a także sprzeczne z Konstytucją, bo różnicuje rolników na lepszych i gorszych - uważa senator Lucjan Cichosz (PiS), przewodniczący Związku Zawodowego Rolników "Ojczyzna", autor wniosku do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności z Konstytucją oraz ustawą z 19 czerwca 2007 r. o wspieraniu rozwoju obszarów wiejskich rozporządzenia ministra Marka Sawickiego z 28 grudnia 2010 r. wykluczającego część rolników z możliwości otrzymania rent strukturalnych. - Minister nie zadbał o wystarczającą ilość środków na ten cel i postanowił zmienić zasady przyznawania rent strukturalnych w trakcie trwania programu. To niedopuszczalne, gdyż z rolników spełniających te same kryteria jedni dostali renty, a inni nie - mówi.
Renty strukturalne miały być jednym z działań łagodzących skutki przemian agrarnych na obszarach wiejskich poprzez zapewnienie źródła dochodów osobom w wieku przedemerytalnym rezygnującym z prowadzenia towarowej produkcji rolnej i przekazującym swoje gospodarstwa młodszym, wykształconym rolnikom. Do czasu osiągnięcia wieku emerytalnego przekazujący gospodarstwo mieli otrzymywać renty w wysokości ponad tysiąca złotych. Program spotkał się z wielkim odzewem i skorzystało z niego ok. 50 tys. rolników. W ostatnim, trzecim już naborze wniosków do działania "Renty strukturalne" objęte Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013 rolnicy złożyli ponad 11 tys. wniosków, z których ponad 10 tys. zostało zakwalifikowanych jako spełniające ustawowe kryteria. Z tej liczby zaledwie 6198 rolników otrzymało renty strukturalne, a pozostałych przesunięto na tzw. listy rezerwowe, co w konsekwencji oznaczało wydanie przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa decyzji odmownych.
Właśnie to do tych rolników parlamentarzyści PiS apelują o składanie skarg na decyzje ARiMR do wojewódzkiego sądu administracyjnego, zanim po 30 dniach od daty wydania staną się one prawomocne. Opracowali nawet wzór takiego pozwu. Stosowne druki, na których wystarczy tylko wpisać dane skarżącego, znajdują się w biurach poselskich PiS.
Złożenie odwołania będzie miało znaczenie w sytuacji, gdy Trybunał Konstytucyjny uzna powództwo i uchyli zaskarżone rozporządzenie ministra podwyższające powierzchnię przekazywanego gospodarstwa rolnego uprawniającą do otrzymania renty.