W Polsce drób jest mięsem szczególnie docenianym, zarówno przez hodowców ze względu na krótki cykl produkcyjny i niższe koszta hodowli w porównaniu z dużymi zwierzętami rzeźnymi, jak i konsumentów, ponieważ jest bogatym źródłem białka , witamin i wielu cennych składników mineralnych . Na stołach w Małopolsce większość mięsa drobiowego pochodzi z hodowli Jana Kubali , właściciela fermy drobiu w Jodłówce – Wałki w powiecie tarnowskim.
Jan Kubala już od ponad 30 lat zajmuje się hodowlą drobiu. Zaczynał w ubiegłym wieku od niewielkiego kurnika . Dziś ma ich już kilka i planuje budowę następnych. Wszystkie budynki są wyposażone w sprzęt najnowszej generacji , który pozwala na prowadzenie profesjonalnej i racjonalnej produkcji drobiarskiej. Budynki gospodarskie udało mu się zmodernizować i wyposażyć w nowoczesny sprzęt dzięki pozyskaniu na ten cel funduszy unijnych.
Kubala przeżył już wszystkie wzloty i upadki branży drobiarskiej ( między innymi zawirowania związane z wyposażeniem kurników w odpowiednie, posiadające unijny certyfikat klatki). Dziś wie , że aby wyjść na swoje nie wystarczy posiadać tylko jeden kurnik jak to było przed laty . Teraz aby zapewnić sobie opłacalność produkcję drobiu należy rozwijać w oparciu o jak najnowsze technologie i śledzić co w tej branży dzieje się na rynku zarówno krajowym jak i europejskim Kubala liczy , że produkcja drobiu niezależnie od różnych zawirowań w rolnictwie nadal będzie się w naszym kraju rozwijać i będzie można z tego żyć . Zdaniem hodowcy drobiu z powiatu tarnowskiego istota sukcesu w tym biznesie tkwi , tak samo jak w rodzinie w zgodzie , wzajemnym zrozumieniu i zaufaniu. Zaufaniem obdarzyli go nie tylko odbiorcy drobiu ale również społeczność Jodłówki wybierając na swojego przedstawiciela w radzie parafialnej. Aby tak samo jak gospodarzy na swojej fermie dbał o interesy wsi.
Jan Kubala może być wzorem dla młodych ludzi , ponieważ wszystko co osiągnął zawdzięcza przede wszystkim własnej ciężkiej pracy i pogodnemu , stoickiemu charakterowi. To rolnik na medal