Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Rolnicza "Solidarność" zapowiada protest przeciwko niskim cenom skupu trzody chlewnej

4 lutego 2008
Związek NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" zapowiedział ogólnopolską akcję protestacyjną przeciwko niskim cenom skupu trzody chlewnej, której centralnym punktem ma być protest 13 lutego w Warszawie o godz. 11. Podczas sobotniej konferencji w Warszawie zorganizowanej przez Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość została odczytana uchwała podjęta przez NSZZ RI "Solidarność".

"Domagamy się stanowczych i zdecydowanych działań od Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz agend instytucji rządowych na rynku trzody chlewnej w sytuacji, która doprowadza do bankructwa tysiące gospodarstw rolnych produkujących trzodę chlewną. Protestujemy przeciwko stosowanym dotąd formom rozmów ministra rolnictwa ze społeczeństwem i jego przedstawicielami" - głosi uchwała.
 
W uchwale władze związku zapowiedziały ogólnopolską akcję protestacyjną w Warszawie i innych regionach kraju. Uchwała została przyjęta w sobotę jednomyślnie.

"Chcielibyśmy, żeby ta akcja nie doszła do skutku (...)" - podkreślił na konferencji przewodniczący Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość, Marek Kuchciński.

Jak powiedział, do Polski sprowadzane są żywe tuczniki, które są ubijane w polskich zakładach, a ich producentom płaci się więcej niż polskim rolnikom. "Od polskich rolników skupuje się mięso po cenach nieopłacalnych, około 3 zł (za kg - PAP), a rolnikom z Zachodu płaci się po 4,20 zł" - zaznaczył Kuchciński.

Kuchciński wyraził nadzieję, że "do 13 lutego rząd podejmie sprawne i szybkie działania", aby produkcja tuczników była dla polskich rolników opłacalna. "Jeśli nie - protest dojdzie do skutku" - zapowiedział Kuchciński.

Jak podkreślił, cena 4 zł za kilogram "nie daje szansy wielkiego rozwoju gospodarstw, ale przynajmniej daje szansę, że produkcja się utrzyma".

"Nie chcemy dzisiaj powiedzieć o formie protestu, bo chcemy ją przygotować" - powiedział Kuchciński. "Dzisiaj chcemy rozmów z rządem" - dodał.

Według danych resortu rolnictwa w dniach 14-20 stycznia br. nastąpiła obniżka cen skupu żywca wieprzowego. Za trzodę chlewną w tym czasie średnio płacono 3,47 zł/kg, tj. o 9,1 proc. mniej niż w poprzednim tygodniu, o 2 proc. mniej niż przed miesiącem, ale o prawie 10 proc. więcej niż przed rokiem.

Trzoda chlewna stanowi 40 proc. dochodów rolniczych, a w strukturze wydatków ludności na żywność mięso stanowi aż 30 proc. Wieprzowina zaś jest podstawowym gatunkiem mięsa spożywanym przez Polaków. Konsumpcja wynosi 42 kg rocznie na osobę.

Mimo że Polska jest krajem wieprzowiny (zajmuje pod tym względem 4. miejsce w UE), to rolnicy mają kłopoty ze zbytem mięsa. Od ponad roku produkcja wieprzowiny jest nieopłacalna, a rolnicy protestują na drogach przeciwko niskim cenom skupu trzody. Według producentów trzody, ceny żywca spadły w ostatnich dniach do poziomu 2,8-3,0 zł/kg.

Kuchciński odniósł się w sobotę do żywności modyfikowanej genetycznie (GMO) i przypomniał, że jest zwolennikiem "kraju wolnego od GMO". Zaapelował do rządu o uregulowanie kwestii związanej z oznaczeniem produktów wytwarzanych w oparciu o GMO. "Apelujemy i taką inicjatywę przygotowujemy, aby produkty - czy to mięso czy wędliny - wyprodukowane na paszach GMO były oznaczone. Nie może być tak, że konsument nie wie, co je" - zakończył.

Komisja Europejska (KE) pozwała w czwartek Polskę do unijnego Trybunału Sprawiedliwości za wprowadzenie zakazu obrotu materiałem siewnym odmian roślin GMO. KE uważa, że przepisy te są niezgodne z unijnymi, które mówią, że kraje członkowskie nie mogą zakazywać, ograniczać lub utrudniać wprowadzania do obrotu roślin zmodyfikowanych genetycznie.

Chodzi o wprowadzone 27 kwietnia 2006 roku w Polsce przepisy, zmieniające ustawę o nasiennictwie oraz ustawę o ochronie roślin. Jak podała KE w komunikacie, zmiany te wprowadzają całkowity zakaz na handel nasion GMO na terytorium Polski i w rezultacie uniemożliwiają wpisanie odmian roślin modyfikowanych genetycznie do polskiego rejestru i ich uprawę.

KE dwukrotnie upominała polski rząd, że ustawa jest sprzeczna z prawem UE. W odpowiedzi polskie władze podtrzymywały chęć zakazu i zapowiadały, że Polska będzie krajem wolnym od GMO.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę