W środę trzy godziny trwała rolnicza blokada drogi krajowej nr 3 w Pyrzycach (Zachodniopomorskie). Rolnicy protestowali, ponieważ nie są realizowane ustalenia dokonane na początku roku ze Stanisławem Kalembą, ministrem rolnictwa, dotyczące obrotu ziemią rolną. Kolejny protest zaplanowano na 14 czerwca - informuje NaszDziennik.pl.
Drogę blokowało około 65 ciągników. Maszyny rolnicze przez trzy godziny rozstawione były po obu jej stronach i nie przepuszczały samochodów. Protest przebiegł spokojnie.
Edward Kosmal, przewodniczący zachodniopomorskiej „Solidarności” Rolników Indywidualnych, w rozmowie z NaszymDziennikiem.pl zwraca uwagę, że w dalszym ciągu nie zostały zrealizowane postulaty, jakie protestujący złożyli 5 grudnia ub.r. w Agencji Nieruchomości Rolnych w Szczecinie. Chodzi m.in. o brak kompetencji do przeprowadzenia zmian personalnych w Agencji oraz wyprzedaż gruntów rolnych zagranicznym właścicielom.
– Rząd podpisał z nami pewne uzgodnienia, które nie są realizowane. Jeżeli chodzi o sprawę ziemi, to pewne rzeczy były uzgodnione. I są one w jakimś stopniu realizowane, ale najważniejsza rzecz, o którą walczyliśmy – przetargi ofertowo ograniczone, aby wyeliminować tzw. słupy i wyprzedaż polskiej ziemi – tego nie ma. Na to nie możemy się absolutnie zgodzić – podkreśla Kosmal.
Wskazuje kolejny problem nierozwiązany przez władze. – Mieliśmy rozmawiać na temat dzierżawy jako pełnoprawnej formy własności, jak również przedłużania umów dzierżawnych. Są bowiem bardzo wysokie czynsze za dzierżawę – nazywa się to ich „urynkowieniem” – mówi przewodniczący. Według niego, chodzi m.in. o postulat przedłużania umowy dzierżawy na 10 lat, a nie, jak to jest obecnie, na 2-3 lata.
Kosmal wskazuje, że nie wiadomo również, co dalej z wynikami kontroli w ANR.
– Jacek Malicki, dyrektor Agencji Nieruchomości Rolnych (ANR) w Szczecinie, nie ma pełnych kompetencji do podejmowania wszystkich decyzji odnośnie do naszych postulatów. Pozostali dyrektorzy Agencji w dalszym ciągu funkcjonują. Pracownicy narzekają, że źle pełnią oni swoje obowiązki – zauważa Kosmal.
Ponadto – dodaje – prezes ANR w Szczecinie Leszek Świętochowski obiecał, że opracuje normy prawne, które będą obowiązywały na poziomie kwalifikacji uczestników przetargu na wykup ziemi.
– Tego się nie robi. W wielu rejonach przetargi są odwoływane. Rolnicy są rozgoryczeni, ponieważ miały być to przetargi ofertowe – konkluduje przewodniczący. Jednocześnie zapowiada, że kolejny protest odbędzie się 14 czerwca br. w Szczecinie.
9411157
1