Ciepła zima martwi gospodarzy, ale na razie nie ma strat w uprawach - czytamy na pomorska.pl.
- Dopóki ziemia nie rozmarznie, to nie jest źle, bo wegetacja nie ruszy - mówi Włodzimierz Łącz, rolnik ze Świecia nad Osą. - Niestety pada deszcz i jeśli przez kilka następnych dni będzie ciepło, to może być problem.
- Na razie uprawy wyglądają dobrze - potwierdza Marek Radzimierski z Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego, oddział w Przysieku. - Ważne, że w nocy temperatura spada poniżej zera.
Jednak Bogdan Bąk, synoptyk z Bydgoskiego Biura Pogody mówi, że ostatnio średnia temperatura w nocy wynosiła plus 2-3 stopnie C. - Ale nadchodzi ochłodzenie - dodaje synoptyk. - Piętnastego stycznia słupek rtęci może spaść w nocy do minus 6-8 stopni C. Kolejnej nocy może być jeszcze zimniej - nawet do minus dwunastu stopni C.
Mroźna pogoda może się utrzymać co najmniej do osiemnastego stycznia. Ale uprawy powinien przykryć biały puch. Zdaniem Bogdana Bąka opady śniegu mogą się zacząć już jedenastego stycznia.