Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Rolnicy czekają na pomoc państwa

31 lipca 2006

Rząd zapowiedział wsparcie dla gospodarstw, które ucierpią z powodu suszy. - Kto, kiedy i z jakiej pomocy będzie mógł skorzystać, Rada Ministrów zdecyduje w poniedziałek - powiedział w piątek premier Jarosław Kaczyński

W programie, który zaproponował resort rolnictwa, przewidziane są m.in. wypłaty gotówkowe dla najbardziej poszkodowanych rolników, zboże dla hodowców, dopłaty do paliwa i ziarna siewnego, ulgi i wydłużenie terminu spłaty kredytów. Rząd zdecyduje o tym w poniedziałek. Wicepremier Andrzej Lepper oświadczył na konferencji prasowej w piątek, że potrzebna jest szybka pomoc socjalna dla rolników. Nie wiadomo jeszcze, jak wysokie będzie to wsparcie i jakiej liczby gospodarstw ma dotyczyć, ponieważ dopiero trwa szacowanie szkód.

Na początek sto milionów
Ministerstwo Rolnictwa przeznaczyło na doraźną pomoc gospodarstwom 100 mln zł. Tyle, jak podkreślił Andrzej Lepper, rząd może już przekazać na zwalczanie skutków suszy, ale kwota na pewno się zmieni.

- Około 300 tys. rolników będzie potrzebowało wsparcia. Gdybyśmy nawet chcieli wypłacać tylko po tysiąc złotych, to już kwota rośnie do 300 mln zł - szacuje wicepremier.

Według "Solidarności" Rolników Indywidualnych wielkość pomocy, jaką wymienia obecnie rząd, to minimum. - Należy ją zwiększyć, bo jeśli susza się utrzyma, na dotychczasowych stratach może się nie skończyć - uważa Andrzej Ryl, wiceprezes rolniczej "Solidarności".

Zdaniem Wiktora Szmulewicza, prezesa Krajowej Rady Izb Rolniczych, w budżecie są środki, które można wykorzystać na pomoc dla tych gospodarzy, których uprawy ucierpiały z powodu braku deszczu i wysokiej temperatury. - W tym roku rolnicy mają otrzymać 640 mln zł z tytułu dopłat do paliwa. Trzeba wypłacić im te pieniądze już teraz, nie czekając, aż zbiorą faktury do końca września - wyjaśnia Szmulewicz.

Minister rolnictwa proponuje, aby przekazać po jednej tonie zboża dla gospodarstw prowadzących hodowlę. - Taka ilość ziarna wystarczyłaby gospodarstwom, które produkują na własne potrzeby. Ci, którzy produkują na rynek, powinni dostać więcej - przekonuje Andrzej Ryl.

"Solidarność" RI popiera natomiast pomysł resortu rolnictwa, aby dopłacić rolnikom do zakupu ziarna kwalifikowanego na przyszłe zasiewy.

Resort rolnictwa rozważa także możliwość przyznawania ulg i wydłużenia terminu spłaty kredytów. Mówi się m.in. o przesunięciu płacenia składek na Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego oraz spłaty (lub częściowym umorzeniu) czynszów dzierżawnych za korzystanie z gruntów z Agencji Nieruchomości Rolnych.

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie się zgadzać na przesunięcie, zaciągniętych w poprzednich latach, kredytów klęskowych do pięciu lat.

Konieczne są ubezpieczenia
- Musimy zrobić wszystko, by w budżecie przyszłego roku znalazło się więcej środków na ubezpieczenia powszechne - powiedział Lepper. Jego zdaniem powinny to być ubezpieczenia obowiązkowe, bo problem klęsk w rolnictwie zdarza się co roku.

Minister finansów Stanisław Kluza zapytany na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu, ile pieniędzy pójdzie z budżetu na pomoc dla rolnictwa, oświadczył, że nie wiadomo, bo nie obliczono jeszcze strat. Nie ma dokładnych szacunków ekonomicznych konsekwencji suszy - stwierdził.

Rząd wystąpi do Unii Europejskiej o przyznanie środków z tzw. Funduszu Solidarnościowego. Będzie to jednak możliwe dopiero wtedy, gdy znane będą skutki klęski upałów.

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zapowiada, że w pierwszej kolejności będzie wypłacać pieniądze z tytułu dopłat bezpośrednich tym powiatom, w których susza poczyniła najbardziej dotkliwe straty. Rolnicy wstrzymują się z ocenami

- Każde wsparcie się przyda, ale tak naprawdę nie wiemy, ile stracimy na upałach - mówi Teresa Nowicka, która z mężem prowadzi 18-ha gospodarstwo w rejonie Augustowa. Dziś ocenia, że ubytki w roślinach uprawnych wyniosą co najmniej 50 proc. Wyschnięte są także łąki.

Zdaniem hodowcy trzody Arkadiusza Polita z województwa mazowieckiego wysokość pomocy powinna zależeć od wielkości gospodarstwa.

- W moim przypadku, gdy hodowla wynosi 2 tys. sztuk trzody rocznie, a zużycie 800 - 900 tys. ton pasz, wsparcie wielkości 1 tony zbóż nie rozwiąże moich problemów - mówi.

- Myślę, że dyskusje o doraźnej pomocy dla gospodarstw dotkniętych suszą są nieco przedwczesne - mówi Bogdan Judziński, prezes Polskiej Izby Zbożowo-Paszowej. - Jeszcze nie wiadomo, jakie będą straty. Podstawą do ocen powinny być dane GUS, a te mówią o stratach zbóż rzędu 3 - 7 proc.

Trudniej także w handlu
Z powodu upałów tracą producenci nietrwałej żywności. - Sklepy zamawiają jednorazowo mniej mięsa i wędlin, dlatego rosną koszty dostaw. Słabo sprzedają się wędliny - mówi "Rz" Ryszard Smolarek, prezes Zakładów Mięsnych Łmeat z Łukowa.

Problemów ze sprzedażą nie mają natomiast producenci słodyczy. - Spadały nieco zamówienia na wyroby czekoladowe na wagę, ale tylko z małych sklepów, gdzie nie ma klimatyzacji - mówi Marek Kmiecik, dyrektor marketingu w firmie Mieszko.

Na brak zamówień nie narzekają natomiast producenci wód mineralnych. - Od czasu, gdy zaczęły się upały, sprzedaż naszych wód i napojów zwiększyła się pięć razy. Sprzedawalibyśmy jeszcze więcej, gdybyśmy mieli większe moce produkcyjne - przyznaje Bogdan Wawrzyniak, prezes Spółdzielni Jurajska w Myszkowie. Zakład pracuje na trzy zmiany przez cały tydzień, ale i tak nie jest w stanie realizować wszystkich zamówień.

Od kwietnia do czerwca tego roku sprzedaż piwa zwiększyła się w Polsce o 2 - 4 proc. W tym kwartale wzrost powinien być podobny.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę