Decyzje o przyznaniu wsparcia w jednym z najpopularniejszych programów z Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich miały trafić do rolników już w czerwcu. Tak się jednak nie stało. Najpierw agencja nie zdążyła przygotować na czas systemu informatycznego, a kiedy otrzymała w końcu akredytację płatniczą, system pokazał błędy w aplikacjach. Z wydawaniem decyzji trzeba więc było się wstrzymać.
Jeszcze kontrolują
Teraz ARiMR twierdzi, że wielu rolników decyzje już dostało. - Wydajemy je od wtorku - mówią pracownicy biura powiatowego w Mogilnie. Na swoją kolej z niecierpliwością czekają jeszcze m.in. rolnicy z okolic Żnina. Kilka tygodni temu zdenerwowani opóźnieniami protestowali w biurze agencji. Wnioski złożyło aż 181 gospodarzy, dlatego trwa u nas jeszcze kontrola administracyjna – tłumaczy Magdalena Kusz z ARiMR w Żninie. Każdy wniosek musi być najpierw zapisany, następnie przechodzi kontrolę zgodności i kompletności. W przypadku błędów, wnioskodawca ma siedem dni na ich poprawienie. Liczymy jednak, że w najbliższym czasie zaczniemy już wydawać decyzje – dodaje.
W pięciu ratach
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa otrzymała akredytację płatniczą 9 września. Od tego czasu ma trzy miesiące na wysłanie decyzji o przyznaniu dopłat. Rolnicy liczą jednak, że nie będą musieli aż tak długo czekać. W województwie kujawsko-pomorskim o dotację do gospodarstw niskotowarowych, wynoszącą rocznie około 5200 zł, stara się 4840 rolników. Wsparcie będzie wypłacane przez pięć kolejnych lat. Jednak czwarta i piąta rata płatności nastąpi po zrealizowaniu przez rolnika przedsięwzięć zadeklarowanych we wniosku i w planie rozwoju gospodarstwa, składanym razem z wnioskiem – wyjaśnia Iwona Musiał, rzecznik ARiMR.