Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Rolnictwo - priorytet w kryzysie żywnościowym

17 grudnia 2008
Obecnie wszystkie środki masowego przekazu informują o kryzysie finansowym, ale już nikt nie pamięta, jak jeszcze kilka miesięcy temu inny kryzys zajmował pierwsze strony gazet. W wyniku gwałtownego wzrostu cen podstawowych produktów żywnościowych w wielu miastach Azji, Afryki, Ameryki Łacińskiej doszło do zamieszek spowodowanych nie mniej poważnym od kryzysu finansowego - kryzysem żywnościowym.
Statystyki donoszą, iż jeden na siedmiu mieszkańców naszej planety cierpi głód, szczególnie jest to odczuwalne w krajach ,,południowych". Już w 2000 roku ,,głowy państw" - w obawie przed wzrostem niedożywienia - zobowiązały się zrealizować nowe cele rozwoju, z których najważniejszym jest zmniejszenie do roku 2015 o połowę liczby ofiar głodu. Ale cóż...jak dotąd wyniki tego założenia nie są zachwycające. Na świecie wciąż rośnie liczba osób głodujących. W 2007 roku według FAO liczba ofiar głodu wyniosła 923 miliony, to aż o 75 milionów więcej niż w roku poprzednim. Czy można zatem mówić o niedostatku żywności?
Odpowiedź jest jedna: nie. Produkcja żywności na świecie jest wystarczająca aby wyżywić 6,7 miliardów mieszkańców Ziemi (w 2050 ma nas być aż 9 miliardów), ale jest ona nierównomiernie rozłożona. Kryzys żywnościowy jest szczególnie silny w tych krajach, które aby zapewnić podstawowe wyżywienie swojej ludności są zależne od importu. Kraje te zbyt często wolały zaopatrywać się na rynkach światowych (szczególnie w okresie niskiej koniunktury), zamiast dążyć do samowystarczalności żywnościowej i wspierać własne rolnictwo. Głód jest bardziej widoczny w miastach, ale dotyka przede wszystkim mieszkańców wsi.
Rolnictwo jest więc najważniejszym pracodawcą na świecie, zapewniając zajęcie ponad połowie aktywnych obywateli. Chodzi tu głównie o małe rodzinne gospodarstwa. W krajach najbiedniejszych (Mali, Niger itp.)w rolnictwie zatrudnionych jest do 80 procent ludności aktywnej zawodowo. Sektor ten jest jednak zaniedbany przez wiele krajów południowych jak i przez międzynarodowych finansistów. Według OECD pomoc finansowa dla rozwoju rolnictwa uległa załamaniu (w 2005 roku stanowiła zaledwie 3 procent całości). Bank Światowy, który od dawna zaniedbywał ten sektor uznał, że inwestowanie w rolnictwo to jeden z najskuteczniejszych sposobów walki z ubóstwem.
Czasami mogłoby się wydawać, że Unia Europejska i kraje członkowskie jedną ręką dają, a drugą zabierają. Polityka wspierania rozwoju, nawet najwyższej jakości, nie przyniesie efektu, jeżeli polityki poszczególnych państw nie postawią sobie za cel walkę z głodem i nędzą w państwach południowych. Dotyczy to na przykład wspólnej polityki rolnej.Prawo do ochrony rolnictwa w krajach Południa jest kluczowym elementem rozwoju tego sektora. Zresztą to właśnie w ten sposób Unia Europejska wspierała rozwój własnego rolnictwa. Teraz Unia powinna przyznać te same prawa krajom Trzeciego Świata. Umowy o partnerstwie gospodarczym negocjowane przez Unię i kraje ACP (Afryka, kraje karaibskie i rejonu Pacyfiku) muszą doprowadzić do tego, aby kraje ACP otworzyły swoje rynki właśnie na produkty europejskie, może dopiero wtedy bedziemy mogli powiedzieć o zażegnaniu ,,fali głodu".


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę