"Następny rok będzie kluczowy, jeśli chodzi o przyszłość Europy i Unii Europejskiej" - podkreślał lider socjaldemokratów, austriacki deputowany Hannes Swoboda podczas czatu na stronie Parlamentu na Facebooku. Jego zdaniem same oszczędności nie wystarczą do pokonania kryzysu. "UE potrzebuje też inwestycji" - zaznaczał.
Podczas trwającego 45 minut czatu Swoboda dostał aż 120 pytań. Udało mu się odpowiedzieć na 46 z nich, czym ustanowił nowy rekord czatów organizowanych przez PE.
Większość z pytań dotyczyła kryzysu. "Tylko przez pobudzanie wzrostu i inwestycji możemy pomóc tworzyć nowe miejsca pracy" - podkreślał Swoboda. "Same oszczędności mogą się sprawdzić tylko w przypadku niektórych krajów" - zauważył.
Internauci pytali Swobodę o Europejską Gwarancję dla Młodzieży. "Mamy do czynienia z ekstremalnie wysokim bezrobociem wśród młodych Europejczyków. Dlatego trzeba im proponować pracę, albo możliwość kontynuowania nauki. W niektórych krajach UE taki rodzaj gwarancji już istnieje. Potrzebujemy to teraz przenieść na poziom europejski" - argumentował.
Wiele osób pytało o przyszłość programu Erasmus. Pojawiły się bowiem informacje, że może zabraknąć pieniędzy na jego kontynuację. "Podkreśliliśmy w rozmowach z Komisją Europejską i Radą, że pieniądze na ten cel muszą się znaleźć. Obiecano nam, że obie te instytucję będą pracować nad tym, żeby przyznano dodatkowe fundusze" - mówił Swoboda.
W wielu pytaniach przewijał się wątek walki z oszustami podatkowymi. "Potrzebujemy unijnej strategii walki z rajami podatkowymi w Europie i innych częściach świata. Mamy też do czynienia z przypadkami oszustw podatkowych i uchylaniem się od płacenia należności. Co roku Europa traci na tym bilion euro" - tłumaczył Swoboda.
Lider socjaldemokratów wypowiedział się także na temat unii bankowej. "Potrzebujemy jej, ale musi to być dobrze przygotowany projekt. I musi objąć wszystkie banki" - argumentował.
Swoboda poznał też na "żywo" trzech Facebookowych fanów Parlamentu, którzy wygrali konkurs i zostali zaproszeni do Strasburga.