Czekali prawie rok, poczekają jeszcze kilka miesięcy. Rolnicy, którzy ubiegają się o wsparcie na modernizację gospodarstw muszą uzbroić się w cierpliwość. W tym roku pieniądze trafią do niewielu. Agnieszka Bobrowska z Leonowa wniosek o dofinansowanie zakupu nowych maszyn złożyła tak jak większość rolników 9 listopada ubiegłego roku. Do tej pory nie wie czy dostanie dotacje.
Agnieszka Bobrowska, wieś Leonów: wniosek został odroczony z winy nie naszej nie pracowników tylko systemu. A wszystko dlatego, że z powodu upływu czasu dane we wniosku nie zgadzają się z rzeczywistością.
Agnieszka Bobrowska, wieś Leonów: w momencie składania wniosku nie miałam 40 lat teraz mam i mój wniosek został odrzucony przez system.
Jest to bardzo ważne ponieważ osoby, które nie ukończyły 40 roku życia mogą liczyć na wyższy zwrot dotacji niż pozostali. Zdaniem Agencji Restrukturyzacji w tym przypadku liczy się dzień składania wniosku.
Jerzy Bogdanowicz, ARiMR: nie ma znaczenia że w chwili obecnej ma przekroczony 40 rok życia.
Pierwsze pieniądze z programu na modernizację gospodarstw rolnych trafią do rolników jeszcze w tym roku. Dostaną je jednak tylko ci rolnicy, którzy wykonali już inwestycje z tak zwanej dyrektywy azotanowej.
Dokładnie chodzi o budowę zbiorników do przechowywania nawozów naturalnych na obszarach szczególnie narażonych na działanie azotu. Dotyczy to zaledwie około 130 osób. Pozostali muszą poczekać.
Jerzy Bogdanowicz, ARiMR: nie sądzę żeby w stosunku do tych, którzy obecnie będą składać wnioski o płatność po zrealizowaniu inwestycji – trzy miesięczny okres to już wchodzimy w 2009 rok.
Agencja Restrukturyzacji ma bowiem trzy miesiące na wypłatę pieniędzy od złożenia wniosku o płatność.