Zadłużenie mieszkańców Mazowsza przez cztery miesiące urosło o ok. 340 mln zł, do 5,56 mld zł na koniec stycznia br. - wynika z raportu BIG InfoMonitor. Rekordzista ma 102 mln zł przeterminowanego długu, czyli niespłacanego przez dłużej niż 60 dni.
- Na koniec stycznia 2013 r. na Mazowszu mieszkało ponad 288 tys. osób, które nie radzą sobie z terminowym regulowaniem płatności, z tej grupy ponad 58,68 proc. stanowią mężczyźni - powiedział PAP prezes Biura Informacji Gospodarczej InfoMonitor Mariusz Hildebrand. Dodał, że najwięcej dłużników, czyli 75 tys., to osoby w wieku 30-39 lat.
- Od końca września 2012 r. na Mazowszu przybyło blisko 10 tys. dłużników. Łączna liczba klientów tzw. podwyższonego ryzyka w województwie mazowieckim na koniec stycznia 2013 r. jest porównywalna do sumy niesolidnych dłużników mieszkających w województwach: lubuskim, podkarpackim, opolskim, podlaskim, świętokrzyskim - stwierdził Hildebrand.
Z danych BIG InfoMonitora wynika, że zadłużenie mieszkańców Mazowsza na koniec stycznia br. wyniosło 5,56 mld zł. Oznacza to, że w ciągu roku wzrosła o blisko 14 proc., czyli 682 mln zł. Rekordzista z Mazowsza ma ponad 102 mln zł zaległego zadłużenia, czyli takiego, które nie jest spłacane przez dłużej niż 60 dni. W ciągu czterech miesięcy wartość ta zwiększyła się o blisko 0,6 mln zł.
Jak stwierdził prezes BIG InfoMonitora, kwota niespłaconych zobowiązań mieszkańców woj. mazowieckiego jest drugą najwyższą w Polsce. Ocenił przy tym, że taki wynik, to skutek dużej liczby mieszkańców Mazowsza. - Odnosząc liczbę dłużników do liczby mieszkańców, uzyskamy współczynnik wynoszący 5,5 proc. i jest niższy od średniej dla całej Polski, który wynosi 5,9 proc. Najwyższy odsetek dłużników notuje się w zachodniej Polsce, w województwie zachodniopomorskim wynosi on 8,2 proc. - zwrócił uwagę Hildebrand.
9518170
1