Rośnie zainteresowanie rolników rządowymi dopłatami do materiału siewnego. W tym roku wnioski złożyło ponad 60 tysięcy osób. To trzy razy więcej niż na początku tego programu w 2007 roku. O tym, że polskie rolnictwo powinno w sposób efektywny wykorzystywać postęp biologiczny wszyscy wiemy od dawna. To najlepsza metoda na poprawę jakości i wielkości zbiorów.
Bogdan Milczarski – rolnik z Grabowa „ Jak najlepszy materiał, nawożenie i wysoki plon daje jakieś korzyści z uprawy zbóż”
Problem w tym, że rolników często nie stać na dobry materiał siewny. Dlatego Agencja Rynku Rolnego od trzech lat wspiera finansowo gospodarzy zużywających w produkcji roślinnej kwalifikowany materiał siewny. W 2007 roku do programu zgłosiło się 20 tysięcy osób. Potem z roku na rok było coraz lepiej.
Władysław Łukasik – prezes Agencji Rynku Rolnego ”Jest to jedno z działań krajowych, które rozwija się w sposób dość dynamiczny.”
Do końca czerwca 2010 Agencja Rynku Rolnego przekazała rolnikom 47 milionów złotych. Wypłaty są kontynuowane. Beneficjentami dopłat do materiału siewnego są producenci zbóż, ziemniaków oraz roślin strączkowych. Pieniądze otrzymują w ramach programu de minims . Oznacza to, że przez trzy lata mogą w ten sposób otrzymać pomoc wartą 7,5 tysiąca euro. Dla całego kraju może ona wynieść 120 milionów euro.