Podstawowym zmartwieniem polskich konsumentów są podwyżki cen. Coraz więcej płacimy za żywność, paliwo i czynsz - wynika z wyliczeń Głównego Urzędu Statystycznego. W obliczu szalejących cen Polacy zaczęli oszczędzać.
Główny Urząd Statystyczny w lutym br. zaktualizował system wag stosowany w obliczeniach wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych. System ten oparty jest na strukturze wydatków gospodarstw domowych na zakup towarów i usług konsumpcyjnych z roku poprzedzającego rok badany, uzyskanej z badania budżetów gospodarstw domowych.
Z wyliczeń GUS wynika, że więcej wydajemy na czynsz, prąd, żywności i napojów bezalkoholowe. Oszczędzamy natomiast głównie na odzieży, butach, wizytach w restauracji oraz na towarach i usługach w zakresie łączności.
Mimo, iż odnotowano inny wpływ zmian cen w poszczególnych grupach aniżeli obserwowany przy obliczeniach wstępnych danych za styczeń br., to uwzględnienie nowej struktury wag nie wpłynęło na wysokość szacowanych wskaźników cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem. Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w styczniu br., według wstępnych i ostatecznych danych, były wyższe niż w grudniu ub. roku oraz w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku odpowiednio o 0,7% i 4,1%.