Utrzymanie się wysokiego tempa wzrostu gospodarczego, spadek bezrobocia, wejście do strefy euro w 2009 roku, ujednolicenie stawek VAT od 2008 r. - takie są założenia do "Narodowego planu rozwoju", który ma dzisiaj rozpatrzyć Rada Ministrów. Do dokumentów dotarła Rzeczpospolita o czym można przeczytać w artykule "Szybki rozwój, podatki te same" w dodatku gospodarczym dziennika.
Według gazety, w przygotowaniu dokumentu uczestniczył wicepremier Jerzy Hausner. Jeśli powstanie rząd prof. Belki to pod kierownictwem obecnego wiceszefa rządu zostanie przygotowany "Narodowy plan rozwoju" na lata 2007 - 2013, który będzie formalną podstawą do ubiegania się o fundusze z UE w tym okresie.
Zgodnie z założeniami do 2013 roku będzie trwało ożywienie gospodarcze. Tempo wzrostu PKB w przyszłym roku wyniesie ponad 5 proc., po 2008 r. zwolni, lecz nadal realnie będzie się utrzymywało na poziomie ponad 4 proc. - "Nie pojawi się silna presja inflacyjna, inflacja będzie niska i stabilna" - czytamy w dokumencie.
Ożywienie gospodarcze przełoży się na spadek bezrobocia, szczególnie w przyszłym roku. Autorzy dokumentu zakładają, że będzie realizowany program oszczędnościowy wicepremiera Hausnera w jego pierwotnej wersji. Wdrożenie planu ma sprawić, że w 2009 roku Polska zostanie przyjęta do strefy euro.
Wydatki ma emerytury i renty mają systematycznie spadać, zwłaszcza po 2006 r., gdy nie będzie można tak łatwo jak obecnie skorzystać z wcześniejszego świadczenia.
Nie zakłada się redukcji stawek podatków PIT i CIT. Mówi się natomiast o stopniowym wygasaniu ulg podatkowych, co ma być źródłem dodatkowych wpływów do budżetu. Rząd proponuje istotne zmiany w podatku VAT. Od 2008 r. planowane jest ujednolicanie stawek tego podatku. Nie podano jaka miałaby być stawka docelowa.