Zaledwie 1,5 mln zł wpłacili Polacy na indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego (IKZE) w ciągu pierwszych trzech miesięcy oszczędzania - wynika z informacji "Rzeczpospolitej". Z szacunków gazety wynika, że takich kont jest ok. 4 tysięcy.
IKZE to nowa, dobrowolna forma oszczędzania, jaką wprowadził rząd Donalda Tuska przy okazji cięcia części składki odprowadzanej do obowiązkowych otwartych funduszy emerytalnych (OFE). Przekładając ją do ZUS zachęcał do dobrowolnego oszczędzania do 4 proc. wynagrodzenia, co w zamian oznacza ulgę podatkową. Prognozowano wówczas utworzenie kilku milionów nowych kont. Branża finansowa szacowała ostrożniej, na 1-1,5 mln kont.
Ponieważ IKZE powiązane są z ulgą podatkową, to zaczną się cieszyć większym zainteresowaniem dopiero pod koniec roku - uważają cytowani przez gazetę eksperci.