Psy, koty i krowa w rezydencji Łukaszenki

W rezydencji prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki żyje wiele zwierząt, w tym krowa i kozy - powiedział w środę jego rzecznik Pawał Liohki Radiu Swaboda z okazji przypadającego 16 sierpnia Międzynarodowego Dnia Bezdomnych Zwierząt.
Zapytany, czy w rezydencji Łukaszenki są jakieś zwierzęta, Liohki odparł: "Są, jak najbardziej są. Na terytorium rezydencji żyją koty i, o ile mi wiadomo, psy. Jest labrador, podarowany kilka lat temu przez pograniczników,(...) i owczarek. Poza tym krowa, kozy i różne ptaki: kaczki, gęsi i kury".
Jak dodał, Łukaszenka to "człowiek ze wsi, człowiek, który wie, jak trzeba opiekować się domowymi zwierzętami, i który zawsze miał zwierzęta". Łukaszenka urodził się w osiedlu Kopyś w obwodzie witebskim, a wychował we wsi Aleksandria w obwodzie mohylewskim.
Tymczasem niezależne media białoruskie wyliczyły, że w środę mija 6601. dzień sprawowania władzy przez Łukaszenkę, co oznacza, że zrównał się pod względem długości kierowania państwem z sowieckim przywódcą Leonidem Breżniewem.
Jak zwraca uwagę niezależny tygodnik "Nasza Niwa", Łukaszence nadal jednak wiele brakuje do rekordzistów: Muammara Kaddafiego, który rządził 42 lata, Josipa Broz Tito (35 lat) czy Stalina (29 lat).
Łukaszenka został wybrany na prezydenta w 1994 r. W 2004 r. przeprowadzono na Białorusi referendum, po którym skasowano zapis ograniczający liczbę kadencji na stanowisku prezydenta sprawowanych przez jedną osobę.