PSL protestuje przeciwko ustawie o KRUS

Polskie Stronnictwo Ludowe protestuje przeciwko rządowemu projektowi ustawy o Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego - KRUS. Ludowcy chcą, aby rząd natychmiast wycofał ten projekt z Sejmu.

Prezes partii Janusz Wojciechowski powiedział na wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie, że rządowy projekt nowelizacji ustawy o KRUS to "skok na kasę" rolników. "Jest to typowy projekt, w którym szuka się oszczędności w budżecie kosztem grupy społecznej, która w tej chwili potrzebuje spokoju" - ocenił. Jego zdaniem, do momentu otrzymania przez rolników pełnych dopłat z Unii Europejskiej "polska wieś nie powinna być obkładana żadnymi nowymi ciężarami".

W ocenie prezesa PSL, rzeczą karygodną jest to, że pierwsze czytanie projektu ustawy nie odbędzie się w trakcie obrad plenarnych Sejmu, tylko w komisji nadzwyczajnej. Jego zdaniem, tryb przyjmowania ustawy to niechlujstwo legislacyjne, lekceważenie rolników i polskiej wsi. "Decyduje się o rolnikach bez rolników" - podkreślił.

Zdaniem Wojciechowskiego, rządowi "nie chodzi o reformę systemu KRUS, ale o wyjęcie z kieszeni rolników określonej kwoty i zaoszczędzenie na wydatkach publicznych". Jak podkreślił, jest to bardzo zły pomysł i zła wiadomość dla polskiej wsi.

Dodał, że projekt najbardziej dotyka tych rolników, którzy mają najmniejsze gospodarstwa. "Wbrew szumnym zapowiedziom nie jest to projekt, który podwyższa składki najbogatszym rolnikom, ale projekt, który najdotkliwiej uderza w najsłabszych" - ocenił.

Jak podkreślił prezes PSL, rząd przesłał projekt ustawy do Sejmu 19 października, dzień po rozpoczęciu dopłat bezpośrednich aby "zaczaić" się z projektem w czasie szumu medialnego spowodowanego dopłatami.

"To jest projekt szkodliwy dla rolnictwa, państwa polskiego i wsi" - ocenił poseł PSL Stanisław Kalemba. Jego zdaniem rolnicy nie są w stanie ponieść ciężarów finansowych przewidzianych w projekcie. Kalemba zapowiedział, że klub PSL będzie się domagał aby pierwsze czytanie projektu miało miejsce w trakcie obrad plenarnych Sejmu. Dodał, że klub będzie głosował za odrzuceniem projektu ustawy.