aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

PSL ma projekt zmian w przepisach o reklamie cydru

3 grudnia 2015
Umożliwienie reklamowania cydru oraz perry (gruszkowego odpowiednika) proponuje PSL. Reakcją na rosyjskie embargo powinno być wsparcie polskiego sektora owoców - uważa rzecznik Stronnictwa Krzysztof Kosiński. Ludowcy przygotowali projekt odpowiednich zmian w przepisach.
Ze względu ma rosyjski zakaz importu m.in. owoców, w tym jabłek, z inicjatywą zmiany w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, wystąpili już też senatorowie PO. Ponadto swój projekt zmian w prawie, które umożliwią reklamę cydru, tak jak piwa przygotowało też Ministerstwo Gospodarki.
Projekt PSL nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi ma celu umożliwienie reklamy cydru i perry na zasadach przewidzianych dla piwa. Zgodnie z obecnymi przepisami reklama piwa obwarowana jest szeregiem warunków, w tym m.in. reklama i promocja piwa nie może być prowadzona: w telewizji, radiu, kinie i teatrze między godziną 6 a 20, z wyjątkiem reklamy prowadzonej przez organizatora imprezy sportu wyczynowego lub profesjonalnego w trakcie trwania tej imprezy.
"W uzasadnieniu projektu zwracamy uwagę na podobieństwo cydru i perry - których reklama jest zakazana - do piwa, które z kolei reklamować można. Zarówno cydr, perry, jak i piwo mają niską zawartość alkoholu, sprzedawane są w podobnych butelkach, dlatego obecne różnice w zakresie możliwości reklamowania nie są racjonalne" - stwierdził Kosiński.
Polityk PSL uważa też, że reakcją na rosyjskie embargo powinno być silne wsparcie dla polskiego sektora owoców. Kosiński stwierdził, że według szacunków w ciągu najbliższych pięciu lat rynek cydru może stanowić 2,5 proc. rynku piwa, czyli produkcję około 90 milionów litrów cydru. "Jeśli przyjmiemy, że z jednego kilograma jabłek uzyskuje się około 0,9 litra cydru, to możliwe będzie zagospodarowanie około 100 tys. ton jabłek. Dlatego też promocja cydru, jego reklama, będzie pozytywnie oddziaływała na rynek jabłek" - powiedział rzecznik PSL.
Według Kosińskiego PSL zależy na szybkim i sprawnym uchwaleniu zmian w prawie, "dlatego ścieżka poselska będzie znacznie szybsza niż na przykład projekt senatorów PO o podobnym zakresie zmian". Rzecznik ludowców zaznaczył, że w swym projekcie PSL mówi nie tylko o cydrze, ale także o perry, do którego produkcji wykorzystywane są gruszki. Dodał, że ludowcy liczą na wsparcie projektu przez wszystkie partie.
W uzasadnieniu do projektu PSL czytamy m.in., że cydr i jego gruszkowy odpowiednik są napojami o niskiej zawartości alkoholu - od 1,2 proc. do 8,5 proc., otrzymanymi w wyniku fermentacji alkoholowej nastawu, bez dodatku alkoholu, następnie wysycane dwutlenkiem węgla, podobnie jak piwo. Ponadto - podkreślono - niska zawartość alkoholu, owocowy smak i podobna, charakterystyczna pojemność butelek lub puszek sprawiają, że napoje te posiadają cechy zbliżone do piwa.
Przeciwne reklamowaniu cydru jest Ministerstwo Zdrowia, według którego reklama alkoholu jest wyjątkowo szkodliwa z punktu widzenia interesu zdrowia publicznego, a podatni na nią byliby głównie młodzi ludzie. "Jakiekolwiek postulaty zmierzające do liberalizacji przepisów dotyczących reklamy napojów alkoholowych należy uznać za niezgodne z polityką prozdrowotną" - mówił PAP rzecznik ministerstwa Krzysztof Bąk.
Ludowcy stwierdzają z kolei, iż badania zachowań konsumentów wskazują, że zwiększenie udziału cydru i perry w rynku napojów alkoholowych nie będzie miało wpływu na zmiany w modelu spożycia alkoholi. Jak napisano, cydr i perry - będące w tej samej grupie produktowej co piwa smakowe - spożywane są w zbliżonych okolicznościach i przez podobnych konsumentów.
Podobną do używanej przez ludowców argumentację na rzecz umożliwienia reklamy cydru przedstawił w uzasadnieniu do swego projektu, kierowany przez szefa PSL, wicepremiera Janusza Piechocińskiego, resort gospodarki. Propozycja MG dotyczy tylko reklamy napoju produkowanego z jabłek. Według informacji z resortu, projekt ten ma zostać omówiony na wtorkowym posiedzeniu rządu.
Z kolei minister rolnictwa Marek Sawicki (PSL) pytany w poniedziałek o komentarz do propozycji zmiany przepisów dotyczących reklamy cydru odpowiedział, że jest zdumiony tym, iż w sprawach kryzysu i embarga rosyjskiego "największą rolę i najważniejszą pozycję odgrywa cydr". Według Sawickiego cydr to produkt marginalny.
Jednak w ubiegłym tygodniu minister rolnictwa wystąpił do resortu finansów z wnioskiem o czasowe zawieszenie akcyzy na cydr. Akcyza ta wynosi 97 zł za hektolitr napoju, czyli tyle samo, ile w przypadku piwa. Sawicki informował też wówczas, że klub PSL "przejmie" nowelizację ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, tak by wprowadzić do niej możliwość reklamowania cydru i piwa, jak to ma miejsce w przypadku piwa.
Według zapowiedzi rzecznika PSL, przygotowany przez jego klub projekt nowelizacji zostanie złożony w Sejmie na najbliższym posiedzeniu (27-29 sierpnia).



POWIĄZANE

Kampania #PlantHealth4Life powraca! Europa jednoczy swoje wysiłki na rzecz zdrow...

20 maja obchodzimy Światowy Dzień Pszczół. Święto zostało ustanowione przez Orga...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę