Przyrost naturalny w cenie

Każda para, biorąca ślub w Urzędzie Stanu Cywilnego w Lelowie, otrzyma czek od lokalnych władz, jeśli w ciągu dwóch lat postara się o dziecko – postanowił wójt gminy Lelów.

W sobotę od wójta Jerzego Szydłowskiego „promesę” czeku na wyprawkę dla przyszłego dziecka otrzymała pierwsza para młoda, Edyta Kuczek z Białej Wielkiej (gmina Lelów) i Zbigniew Raźniak. Młodzi dostali też w prezencie od gminy darmowy wynajem na wesele sali tanecznej w Domu Kultury w Lelowie. Muszą tylko zapłacić za prąd i ogrzewanie. Za wynajęcie tej sali płaci się normalnie około tysiąca złotych.

– Po przeanalizowaniu możliwości naszego budżetu uznałem, że sami w gminie też możemy prowadzić politykę prorodzinną wspierając młode małżeństwa. Każdy nowo narodzony mieszkaniec gminy będzie dostawał wyprawkę. Teraz stać nas na 2 tys. złotych – powiedział wójt Jerzy Szydłowski. – Oczywiście na dobrą wiadomość od bociana nie będziemy czekać w nieskończoność, stąd umowny termin realizacji czeku do dwóch lat od momentu zawarcia małżeństwa – dodał.

Zdaniem wójta, jego pomysł na wspieranie młodych rodzin w gminie Lelów może też wpłynąć na obyczajowość. – Pojawi się więcej par sankcjonujących swój związek – uważa wójt.

W gminie Lelów w 2004 roku odbyło się 31 ślubów kościelnych konkordatowych. W Urzędzie Stanu zawarto dziesięć małżeństw.

Według statystyk w liczącej około 5 tys. mieszkańców gminie Lelów od lat panuje ujemny przyrost naturalny. W tym roku do pierwszych dni października zmarło około 80 mieszkańców gminy, urodziło się 38 nowych obywateli.