Przemysł spożywczy ucierpiałby przy zamknięciu rosyjskich granic
5 stycznia 2016
Całkowity zakaz handlu z Rosją uderzyłby między innymi w przemysł spożywczy - mówił Piotr Kalisz, główny ekonomista Citi Handlowego w TVN24 Biznes i Świat. Jego zdaniem, taki scenariusz byłby powtórzeniem sytuacji z końca lat 90-tych, kiedy mieliśmy kryzys rosyjski.
Jak mówi Piotr Kalisz w TVN24 Biznes, gdyby spojrzeć na ekspozycje polskich eksporterów na rynki wschodnie, Rosja stanowi około 5 proc. naszego eksportu, a Ukraina niecałe 3 proc.
- Na pewno przemysł chemiczny jest nieproporcjonalnie nakierowany na rynki wschodnie, więc jest to ta część gospodarki która mogłaby ucierpieć. Podobnie jeśli chodzi o sprzedaż żywności, szczególnie do Rosji, mniej na Ukrainę - akurat te branże są nakierowane na Rosję - mówi Piotr Kalisz.
- Myślę, że to może być powtórka scenariusza z końca lat 90-tych, kiedy mieliśmy kryzys rosyjski i wtedy polskie firmy poszukiwały nowych rynków zbytu poza Rosją - dodaje.