Fiaskiem zakończyła się kampania rolników i przedsiębiorców z branży mięsnej na rzecz dopuszczenia w Polsce uboju rytualnego bowiem w piątek 12 lipca Sejm odrzucił rządowy projekt ustawy znoszący zakaz uboju bez ogłuszania Za odrzuceniem projektu nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt zagłosowało 222 posłów. Przeciwko było 179. Natomiast od głosu wstrzymało się dziewięciu posłów.
Przeciwko rządowemu projektowi głosował PIS ( oprócz posłów: Jana Krzysztofa Ardanowskiego i Henryka Kowalczyka), Ruch Palikota, SLD oraz 38 posłów Platformy Obywatelskiej ( między innymi Ewa Kopacz, Andrzej Halicki, Artur Dunin) Natomiast za PSL i Solidarna Polska.
Zdaniem Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi utrzymanie zakazu uboju rytualnego może mieć poważne skutki dla polskiej gospodarki.. Nasze rynki zbytu, jeśli chodzi o eksport mięsa pochodzącego z uboju rytualnego i halal przejmą inne kraje europejskie , a tysiące osób – rolników i pracowników zakładów branży mięsnej straci prace.
Zaproponowana przez rząd nowelizacja wprowadzała ustawową dopuszczalność dokonywania uboju zwierząt metodami wymaganymi przez obrzędy religijne, czyli niepoprzedzonego ogłuszeniem (tzw. uboju rytualnego), pod warunkiem, że podczas uboju nie są stosowane systemy krępowania bydła w nienaturalnym położeniu (tzw. klatki obrotowe). Projekt miał na celu utrzymanie konkurencyjności polskiej branży mięsnej na rynku światowym i zachowanie kilku tysięcy miejsc pracy pracowników firm zajmujących się ubojem zwierząt wykonywanym zgodnie z obyczajami religijnymi. Założeniem projektu było też zachowanie prawa grup wyznaniowych do obrzędów religijnych zgodnych z ich przekonaniami.
Od 1 stycznia 2013 r. zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego obowiązuje zakaz uboju zwierząt bez uprzedniego ich ogłuszania, co w efekcie wyklucza ubój rytualny.