Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Przedstawiciele Suwalskiej SSE rozdawali polskie jabłka

5 stycznia 2016
Ponad 120 kg jabłek rozdali w niedzielę mieszkańcom i turystom w Białymstoku i Suwałkach przedstawiciele Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Chodziło nie tylko o zachęcanie do jedzenia polskich owoców ale i promowanie strefy dla branży rolno-spożywczej.
Akcja w Białymstoku i Suwałkach zainspirowana została, trwającą w mediach, kampanią zachęcającą do kupowania i jedzenia polskich jabłek, w związku z nałożonym na nie rosyjskim embargiem.

"Ta ogólnopolska akcja jest przykładem naszej narodowej przedsiębiorczości, pomysłowości i zaradności. Warto więc ją upowszechniać, aby stała się symbolem aktywności gospodarczej" - powiedział PAP prezes SSSE Robert Żyliński.
Dodał, że potrzebne są tylko mechanizmy, aby móc to zagospodarować. "Strefy ekonomiczne, to jeden z takich mechanizmów, nie do końca odkrytych jeszcze przez młodych przedsiębiorców. Dlatego tu dziś jesteśmy" - powiedział Żyliński, który uczestniczył w akcji w centrum Białegostoku. Cieszyła się ona bardzo dużym zainteresowaniem: 60 kg jabłek rozdano w kilkanaście minut.
Prezes SSSE zwrócił uwagę, że gospodarka województwa podlaskiego, to przede wszystkim branża rolno-spożywcza. Co prawda na razie w strefie nie ma firm zajmujących się przetwórstwem owoców, ale są np. producenci lodów czy zakłady mięsne, którzy bazują na surowcu z regionu. "Dlatego też należy zachęcać przedsiębiorców do tego, abyśmy nie tylko byli eksporterem płodów, ale starali się je przetwarzać. To zabezpieczy nas przed sytuacjami kryzysowymi. A przetwarzanie ich w strefie daje na starcie konkurencyjność produktu" - zachęcał Żyliński.
SSSE to obecnie 375,6 ha w siedmiu podstrefach: Suwałki, Grajewo, Białystok i Łomża w Podlaskiem, Ełk i Gołdap (Warmińsko-mazurskie) oraz Małkinia Górna (Mazowieckie) ale zainteresowane są też kolejne samorządy. Działa w niej ponad 80 firm, które zatrudniają prawie 6,5 tys. osób i zainwestowały ponad 2 mld zł.
Jabłka, które władze i pracownicy Suwalskiej SSE rozdawali w Białymstoku i Suwałkach, pochodziły z giełdy rolnej w Fastach k. Białegostoku i od producenta spod Suwałk.
Polska jest największym eksporterem tych owoców w Europie. Tylko jabłek deserowych nasi sadownicy sprzedają na rynki zewnętrzne blisko 1 mln ton rocznie.
Z danych resortu rolnictwa wynika, że Polska wyeksportowała do Rosji w 2013 r. ponad 804 tys. ton produktów z sektora owoców i warzyw, o wartości blisko 336 mln euro. Szacuje się, że straty wynikające z wprowadzonego przez Rosję embarga mogą wynieść ok. 500 mln euro.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę