Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Prywatna sprawa

5 stycznia 2016
Organizacje rolnicze głośno protestują przeciwko przeprowadzanej właśnie przez rząd prywatyzacji Stacji Hodowli i Unasieniania Zwierząt. Nie podoba im się tempo oraz warunki finansowe. Żądają wstrzymania sprzedaży udziałów. Jeśli trafią one w ręce zagranicznych firm, będzie to ich zdaniem koniec polskiej hodowli.

Gorszego terminu na zajmowanie się sprawami prywatyzacji nie można było znaleźć grzmią rolnicy

Mirosław Klupczyński - Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka

„W najgorętszym okresie prac polowych rolnicy mieli 7 dni czasu na to by sprawdzić czy są na listach uprawnionych, po 27 sierpnia rolnik praktycznie nie może sobie rościć żadnych pretensji jeżeli na tej liście nie będzie”. Ale to nie koniec wątpliwości i zarzutów. Kolejne dotyczą warunków finansowych. Rolnicy przypominają dawne obietnice.

Jan Bury – wiceminister skarbu państwa wypowiedź z 3 grudnia 2009 "Rolnik może, ale nie musi skorzystać z oferty nabycia po tej cenie i cenę tą rolnik zapłaci w ratach na 5 lat".

Tymczasem w ogłoszeniu prywatyzacyjnym resortu skarbu państwa z tych obietnic nie zostało nic..

Wiktor Szmulewicz- prezes KRIR

„Rolników nie stać finansowo a tam jest napisane, że nie ma możliwości rozłożenia na raty”.

W efekcie należności za udziały w SHIUZach powinny być opłacone jednorazowym przelewem. I na koniec ostatni zarzut. Deklaracje rządu były takie, że w przypadku braku chętnych do zakupu ostatnich przedsiębiorstw rolno-spożywczych prywatyzacja będzie wstrzymana.

Artur Ławniczak – wiceminister rolnictwa , wypowiedź ze stycznia 2010 "Jeśli nie byłoby zapotrzebowania, nie byłoby kapitału zgromadzonego przez rolników na zakup akcji, nie będą podejmowane ruchy prywatyzacyjne".

A tu kolejna niespodzianka. Jeżeli akcji nie kupią ani indywidualni rolnicy ani spółdzielnie rolnicze, będą one wystawione na sprzedaż na zasadach ogólnych. Co to oznacza? Zdaniem hodowców shjuzy zostaną w ten sposób wykupione przez zagraniczne firmy, które tylko czekają na taką okazję.

Mirosław Klupczyński - Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka

„Wtedy można powiedzieć, że pójdzie to w kierunku końca polskiej hodowli osiągnięć hodowlanych, która polska przez wiele lat wypracowała. Podmiot zagraniczny, który znajdzie się w SHJUZIE to będzie swój materiał genetyczny preferował a nie będzie materiału genetycznego polskiego”.

Jakie więc wyjście? Organizacje rolnicze wskazują na najprostsze rozwiązanie. Skarb Państwa może w każdej chwili unieważnić proces prywatyzacji.


POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę