Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Propozycje reformy WPR są za mało ambitne

5 lipca 2012
Obecna propozycja reformy Wspólnej Polityki Rolnej UE jest za mało ambitna i nie w pełni odpowiada współczesnym wyzwaniom - oświadczyli we wtorek w Jasionce k. Rzeszowa ministrowie rolnictwa Grupy Wyszehradzkiej oraz Bułgarii i Rumunii.

Polska od 1 lipca przewodniczy Grupie Wyszehradzkiej i - jak powiedział w trakcie konferencji prasowej minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki - czas wakacji ma być przeznaczony na wypracowanie wspólnego stanowiska grupy ws. planowanej reformy WPR.

"Dzisiaj mamy deklarację z Jasionki k. Rzeszowa. Stwierdzamy w niej, że obecna propozycja reformy WPR jest mało ambitna i nie w pełni odpowiada współczesnym wyzwaniom" - dodał.

Sawicki podkreślił, że wśród najważniejszych wyzwań, jakie czekają rolnictwo, jest zapewnienie wszystkim ludziom zdrowej żywności. Minister zaznaczył, że w 2030 r. produkcję żywności trzeba będzie zwiększyć o ok. 50 proc., natomiast w 2050 r. o ponad 70 proc.

"Europa nie może być regionem nie odpowiadającym na te wyzwania. Dlatego oczekujemy wspólnej, aktywnej polityki rolnej, która pozwoli naszym rolnikom wziąć aktywny udział w wypełnianiu tego zapotrzebowania na żywność dla całej ludności świata" - zadeklarował.

Ministrowie rolnictwa Grupy Wyszehradzkiej oraz Bułgarii i Rumunii zwrócili także uwagę, że ich kraje mają niewykorzystane możliwości produkcyjne. Dlatego, w ich ocenie, warto, aby w ramach WPR tak kształtować finansowanie, aby środki podatników kierowane były w te regiony, "gdzie przy niewielkich kosztach można uruchomić śpiący potencjał produkcyjny".

Sawicki zaznaczył również, że nie ma zgody na zwiększenie biurokracji i obciążeń administracyjnych, które proponuje Komisja Europejska.

"Za takie uważamy np. zazielenianie, które ma być obowiązkowe dla każdego gospodarstwa. Będziemy współdziałać w zakresie wypracowania nowych warunków zazielenienia tak, aby nie powodowało to dodatkowych obciążeń administracyjnych, było łatwe i proste do wykonania dla rolników. Proponujemy też, żeby małe gospodarstwa - do 20 hektarów - z definicji były uznane za zielone" - powiedział.

Propozycja zazieleniania należy do opracowanego przez Komisję Europejską pakietu zmian w polityce rolnej po 2013 roku. Jego autorzy chcą zobowiązać rolników do odłogowania 7 procent gruntów rolnych ze względów ekologicznych. W przypadku odmowy dostosowania się do tych wymogów, rolnicy byliby karani utratą części dopłat bezpośrednich.

Ministrowe zebrani w Jasionce oświadczyli również, że nie zgadzają się, aby w przyszłej perspektywie finansowej UE zmniejszone były nakłady na WPR.

WPR stanowi obecnie blisko 43 proc. budżetu UE, a z dotacji korzysta nie tylko 13,7 mln gospodarstw rolnych, ale także obszary wiejskie, które stanowią 47 proc. obszaru Unii. Obecnie dopłaty dla rolników wahają się od ok. 500 euro w Grecji i na Malcie do ok. 100 euro na Łotwie. Unijna średnia wynosi ok. 250 euro, w Polsce jest to ok. 200 euro

POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę