Prażucha, bułeczki orkiszowe i kasza jaglana robiły furorę we wtorek na trzecim Świętokrzyskim Pikniku Zbożowym. Rolnicy przypomnieli stare gatunki zbóż, a konsumenci mieli okazję spróbować tradycyjnych potraw.
W pikniku, zorganizowanym przez Świętokrzyską Izbę Rolniczą we wtorek w Kielcach, uczestniczyło kilkaset osób. Swoje wyroby pokazywali rolnicy, piekarze, gospodarstwa agroturystyczne. Podczas imprezy można było się np. dowiedzieć, jak przygotować sałatkę z ziaren pszenicy i dlaczego warto jeść orkisz.
"To zboże ma podobne właściwości do pszenicy, ale ziarno pozostaje w łusce, przez co ma więcej składników mineralnych. Jest też zdrowsze, bo przez wiele lat było zapomniane i nie jest zmodyfikowane przez naukowców" - przekonywali właściciele gospodarstwa ekologicznego Ekorab z Jasienia Bogdan i Elżbieta Chara, którzy na miejscu piekli chleb i bułki orkiszowe.
Wiele osób próbowało kaszy jaglanej, zdrowszej i delikatniejszej niż pszenna czy jęczmienna. Serwowano także pieczywo z dodatkiem bezglutenowej mąki z prosa. Dużym powodzeniem cieszyła się pokraszona skwarkami prażucha, czyli zagotowana i odparowana do konsystencji klusek mąka pszenna na wodzie - potrawa popularna na świętokrzyskiej wsi jeszcze 50 lat temu.
"Piknik zbożowy organizujemy w regionie już po raz trzeci. Ma on przekonać przede wszystkim konsumentów, że to co można kupić w gospodarstwach agroturystycznych, małych piekarniach specjalizujących się w tradycyjnych wypiekach czy bezpośrednio u rolnika, jest ekologiczne i zdrowsze niż produkty z supermarketów" - powiedział PAP prezes Świętokrzyskiej Izby Rolniczej Ryszard Ciźla.
Powierzchnia gospodarstw rolnych w regionie świętokrzyskim wynosi ponad 578 tys. hektarów, z czego około 390 tys. ha jest wykorzystywana pod uprawy zbóż. Najczęstsze gatunki to pszenica, żyto, jęczmień, owies i pszenżyto.
5598811
1