Światowa produkcja zboża wzrośnie (np. w Rosji zapewne o 33%), dzięki większym obszarom zasiewów - które z kolei są skutkiem wyższych cen - oraz większym plonom z hektara. Takie są tezy najnowszego raportu Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) - informuje Bloomberg News.
Autorzy raportu na temat perspektyw zbiorów i sytuacji na rynku żywności stwierdzają, że w 2011 r. globalna produkcja pszenicy wzrośnie o 3,4% do 676 mln ton. W 2010 r. cena pszenicy na giełdzie chicagowskiej wzrosła o 47%, a kontrakty będące przedmiotem transakcji w Paryżu były droższe o 92%.
Większa produkcja może uspokoić obawy związane z niedoborem pszenicy stosowanej m.in. do produkcji takich artykułów pierwszej potrzeby jak chleb i makaron. Rosnące ceny żywności (według ONZ w lutym znów pobiły rekordy) były wymieniane jako jeden z czynników sprawczych zamieszek, które doprowadziły do upadku władców w Tunezji i Egipcie oraz kryzysu w Libii. Drożyzna zagraża demokracji w biednych krajach, jak wykazał raport Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
„Zasiewy pszenicy w wielu krajach uległy zwiększeniu albo zwiększą się w tym roku w reakcji na wyższe ceny. Z kolei na obszarach dotkniętych w ub.r. suszą, a zwłaszcza w Federacji Rosyjskiej, przewiduje się poprawę plonów" - głosi raport FAO.
Produkcja w Kanadzie może wzrosnąć o 7,8% a w Unii Europejskiej o 4%, dzięki dostosowaniu się do wyższych cen. Zbiory na Ukrainie mają wzrosnąć o 22% do 21 mln ton. Rolnicy w Kazachstanie zwiększą produkcję o 56% do 16 mln ton. Tymczasem produkcja w USA może spaść o 5,8% mimo tego, że farmerzy zasiali więcej pszenicy ozimej. Powodem jest, zdaniem autorów raportu, sucha zima na równinach Południa, która zaszkodzi plonom.