Zmniejszanie produkcji mleka nie jest lekiem na problemy branży- uważają eksperci z brytyjskiego związku farmerów. Na Wyspach cena skupu mleka jest najniższa od 10 lat. To powoduje masowe odchodzenie rolników od hodowli bydła mlecznego.
Mimo, że produkcja w ostatnich dwóch latach znacznie się obniżyła, ceny skupu nie wzrosły. Co gorsza nie ma na to perspektyw.
Eksperci oceniają, że z mlecznego biznesu może zrezygnować kolejnych 5 tysięcy farmerów. Ceny mleka w największym stopniu dyktują odbiorcy- głównie duże sieci handlowe. Jeśli podaż mleka zmniejsza się, podwyżki są możliwe, ale według analityków chwilowe.