Senat nie zgłosił poprawek do noweli ustawy o wyrobie i rozlewie win. Zakłada ona, że producenci wina, cydru, miodu pitnego czy perry będą mogli zlecić rozlanie trunków innemu przedsiębiorcy. Dotychczas musiały one zostać rozlane w miejscu wytworzenia.
Głosowało 81 senatorów, za ustawą bez poprawek opowiedziało się 55 osób, 26 było przeciw.
Zgodnie z nowelizacją, producenci markowych win owocowych, cydru (napój winiarski z jabłek), perry (napój winiarski z gruszek) i miodów pitnych uzyskanych z surowców z własnego gospodarstwa nie muszą zajmować się butelkowaniem tych trunków. Nie muszą zatem posiadać urządzeń i linii rozlewniczych we własnym gospodarstwie. Ponieważ działalność taka musi być wykonywana w pomieszczeniach spełniających warunki sanitarne, często wiąże się to z dodatkowymi inwestycjami.
Nowe przepisy mają też ułatwić certyfikację win gronowych i kontrolowanie ich wyrobu. Kontrola produkcji zostanie ograniczona do oceny sposobu wyrobu i rozlewu, opakowania, oznakowania oraz warunków przechowywania certyfikowanego wina.
Certyfikacja wina będzie wymagana w przypadku, gdy na etykiecie tego trunku, który nie jest winem regionalnym, producent będzie chciał podać rocznik i odmianę winorośli.
Producenci win ubiegający się o wpisanie do ewidencji nie będą musieli informować Agencji Rynku Rolnego o numerze ewidencji działek, na których uprawiają winorośl. Ponadto będzie wydłużony termin składania wniosku o wpis do ewidencji producentów z 30 czerwca do 15 lipca.
Nowe przepisy określają również tryb uzyskania przez przedsiębiorcę ponownego wpisu do rejestru przedsiębiorców produkujących wino i nim handlujących. Obecnie przedsiębiorca, który został wykreślony z rejestru na skutek cofnięcia składu podatkowego, nie ma możliwości uzyskania ponownego wpisu.
Nowela ustawy wdraża również przepisy unijne.
Teraz znowelizowana ustawa trafi do podpisu prezydenta.
9330544
1