Wysokie ceny zbóż wpędziły amerykańskich producentów trzody chlewnej w duże kłopoty. Jedni zmniejszają hodowle, inni znacznie ograniczają koszty. Wyliczenia ekspertów nie pozostawiają złudzeń- hodowcy mają większe wydatki, niż zyski i dopóki nie spadną ceny pasz lub paliwa nie uda im się wyjść na swoje.
Według analityków przy obecnych cenach kukurydzy, elektryczności i paliwa wyprodukowanie kilograma wieprzowiny kosztuje jednego dolara 20 centów. Tymczasem producenci otrzymują średnio o 1/4 mniej. Jeśli tak zły trend utrzymałby się, dla farm, gdzie jest przynajmniej 30 tysięcy świń, roczne straty mogą sięgać miliona dolarów.
Dlatego producenci decydują się na zmniejszenie produkcji- tak jak największy amerykański koncern - lub cięcie dodatkowych kosztów. Producenci chcą jednak przeczekać kryzys, bo prognozują, że handel wieprzowiną na świecie będzie się zwiększał.
Z powodu taniego dolara coraz więcej kupują zagraniczni kontrahenci- Chiny, Japonia, Meksyk, czy Rosja.