Powiększają się różnice pomiędzy jakością życia w mieście i na wsi - informuje "Rzeczpospolita".
Takie wnioski płyną z raportu "Monitoring rozwoju obszarów wiejskich", który został przygotowany m.in. przez Instytut Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN.
Z raportu wynika, że zaledwie jedna trzecia gmin wiejskich lub miejsko-wiejskich jest w pełni skomunikowana jakąkolwiek formą transportu publicznego. Z co czwartej tego typu gminy dojazd do miasta wojewódzkiego zajmuje ponad dwie godziny.
Na ponad 10 proc. obszarów wiejskich odsetek dzieci objętych opieką przedszkolną nie przekracza 25 proc., a są takie miejsca, gdzie nie dochodzi do 5 proc. (w miastach średnia wynosi 75 proc.).
Kolejnym poważnym problemem polskiej wsi jest wyludnianie się. Z raportu wynika, że w aż 40 proc. gmin wiejskich (ok. 900) odnotowano w ostatnich latach ujemny przyrost naturalny. To problem, bo im mniej młodych w regionie, tym rozwija się on wolniej. W kwestii przyrostu naturalnego nastąpiła spora zmiana, bo do niedawna wieś była tym miejscem, gdzie dzieci rodziły się nieco częściej niż w mieście.