Prezydent Bronisław Komorowski szykuje rewolucję w polityce prorodzinnej. - To ostatnia chwila na odsiecz dla demografii - przekonuje w rozmowie z TVN CNBC minister ds. społecznych w jego kancelarii, Irena Wóycicka i podaje co trzeba zrobić, m.in: zmienić ulgę prorodzinną na kwotę wolną od podatku, która będzie uzależniona od liczby dzieci.
Prezydent ma aż 44 pomysły na uzdrowienie sytuacji polskich rodzin!
Irena Wóycicka w rozmowie z TVN zdradziła pomysły Prezydenta Komorowskiego dotyczące naprawy sytuacji polskich rodzin. Program prezydencki ma być ogłoszony w poniedziałek. Co takiego rewolucyjnego przygotował Prezydent i jego doradcy?
Oto niektóre pomysły Prezydenta Komorowskiego: - zastąpienie ulgi prorodzinnej kwotą wolną od podatku, której wysokość zależałaby od liczby dzieci w rodzinie;
- specjalny program ułątwiający dostęp do tanich mieszkań na wynajem;
- uelastycznienie czasu pracy rodziców, mniej nadgodzin oraz możliwość dzielenia urlopów wychowawczych na części.
W sumie program składa się z 44 propozycji. Od premiery poniedziałkowej, program zostanie poddany konsultacjom z partiami politycznymi i społeczeństwem. Wstępnie koszt całego programu to 3-4 mld złotych. "W ocenie prezydenta w tej chwili mamy ostatnią szansę, by przekonać osoby urodzone w czasach wyżu demograficznego, czyli przełomu lat 70. i 80., by nie odkładały decyzji o dziecku" - informuje TVN.
- Mamy bardzo niską dzietność, to wszyscy wiedzą, jedną z najniższych w Europie i to przez długi okres czasu. Konsekwencje tej niskiej dzietności, jeśli będzie się utrzymywać, będą widoczne w zmniejszeniu szans na rozwój gospodarczy i poprawę życia - tłumaczyła Irena Wóycicka.
Program wygląda bardzo zachęcająco. Ile z tego wyjdzie, nie wiadomo! Ale warto zauważyć, że pomysły zawarte w programie niewątpliwie pomogłyby w walce ze spadkiem dzietności w Polsce.
8908704
1