Zarówno gliwicki sąd, jak i zaangażowany w sprawę biegły bronią wyroku tego sądu, który zdejmował obowiązek odśnieżania dachu z właścicieli hali targowej w Katowicach.
W listopadzie 2005 roku sąd ten nakazał towarzystwu ubezpieczeniowemu STU Ergo Hestia wypłacenie Międzynarodowym Targom Katowickim prawie 250 tys. zł odszkodowania, za koszty jakie poniosły w związku z zabezpieczeniem konstrukcji dachu hali targowej, która w 2002 roku ugięła się pod naporem śniegu. Hala, o której mowa w wyroku, w minioną sobotę runęła zabijając co najmniej 63 osoby.
Biegły: Takie jest prawo
Sąd uzasadnił wyrok opinią biegłego, który uznał, że zgodnie z obowiązującym prawem budowlanym właściciel budynku nie ma obowiązku jego odśnieżania i nie musi mieć wiedzy, jakie obciążenie dachu śniegiem może spowodować katastrofę. - To zdanie w uzasadnieniu, przyznaję, jest niefortunne - powiedział dziś rzecznik Sądu Okręgowego w Gliwicach, który jednak krytykę wyroku uznaje za "oburzającą i wynikającą z nieznajomości akt".
Sam biegły, Kazimierz Lachor, twierdzi, że nie mógł napisać innej ekspertyzy, bo takie jest prawo. Prawo budowlane na dzień dzisiejszy nie nakłada ani na właściciela, ani na zarządcę obiektu obowiązku usuwania śniegu z dachu. Jest w polskim prawie luka prawna na ten temat i trzeba ją najszybciej uzupełnić – oświadczył Lachor. Dodał, że "kierując się zdrowym rozsądkiem powinno się usuwać śnieg z płaskich dachów". Pytany, czy ponownie wydałby taką samą ekspertyzę oświadczył, że "tak".
Ziobro: Nie ma niezawisłości od rozumu
W środę minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro polecił Prokuraturze Okręgowej w Katowicach wyjaśnienie, czy sąd nie popełnił przestępstwa wydając taki wyrok i czy biegły nie popełnił przestępstwa poświadczenia nieprawdy.
Dziś Ziobro mówił, że sąd jako instytucja niezawisła może teoretycznie "wydać wyrok, że siła grawitacji nie działa, że dwa plus dwa to sześć, ale to nie znaczy, że sąd ma rację". - Bo niezawisłość sądu nie jest niezawisłością od rozumu, doświadczenia życiowego i obowiązującego prawa - mówił minister. Jednocześnie jednak przyznał, że wyrok trudno będzie podważyć, ponieważ nie został zaskarżony przez STU Ergo Hestia jako stronę.
Prokuratura ma na polecenie Ziobry wyjaśnić czy: przy wydawaniu opinii nie doszło do poświadczenia nieprawdy przez biegłego; czy sąd nie zawiadamiając prokuratury o możliwości wystąpienia katastrofy budowlanej nie popełnił przestępstwa niedopełnienia obowiązków; czy zarządowi MTK w związku z możliwością sprowadzenia katastrofy budowlanej w latach 2000-2001 nie należy postawić zarzutów.