aaaaaaaaaaaJOHN_DEERE1

Prawo budowlane hamuje rozwój gospodarczy

3 grudnia 2015
Prawo budowlane w Polsce zamiast stymulować rozwój gospodarczy staje się jego hamulcem - uważa przewodniczący Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Budowlanego prof. Zygmunt Niewiadomski. Dodał, że potrzebna jest radykalna zmiana obowiązującego prawa.

Według prof. Niewiadomskiego polskie prawo inwestycyjno-budowlane od lat budzi uzasadnioną krytykę. "Dalekie 161. miejsce Polski w rankingu Banku Światowego dotyczącym prawa przyjaznego inwestorom daje sygnał zagranicznym firmom, że inwestowanie w naszym kraju nie jest łatwe. 180 dni potrzebnych na uzyskanie pozwolenia na budowę, wytkniętych przez Bank Światowy, to sytuacja nie do zaakceptowania" - podkreślił.
Ocenił, że wielu zagranicznych przedsiębiorców, zniechęconych barierami biurokratycznymi, rezygnuje z inwestowania w naszym kraju, przenosząc swoją działalność do państw o przyjaźniejszym prawie.
"Mamy teraz do czynienia z gąszczem przepisów prawnych, w którym coraz trudniej się odnaleźć. Proces inwestycyjno-budowlany w Polsce reguluje obecnie kilkadziesiąt aktów prawnych. Ponadto są one ciągle zmieniane. Sama ustawa Prawo budowlane była nowelizowana blisko dziewięćdziesięciokrotnie. Trudno w tym przypadku osiągnąć zintegrowany, jasny stan prawny" - podkreślił.
To powoduje - jak mówił - konieczność opracowania kodeksu budowlanego, nad którym pracuje powołana przez premiera komisja kodyfikacyjna.
Profesor oświadczył, że komisja zaproponuje daleko idącą deregulację procesu inwestycyjno-budowlanego. "Nie może być tak, by na przykład prawo budowlane regulowało to, co powinno być przedmiotem wiedzy zawodowej" - powiedział. Obecne prawo stanowi o szerokości stopnia schodów czy wysokości komina, a to - według przewodniczącego komisji - jest przedmiotem wiedzy zawodowej, czyli tego, czego powinno się uczyć na politechnice, a nie poszukiwać w aktach prawnych.
W opinii profesora prawo budowlane w zbyt szerokim zakresie reguluje również stosunki cywilno-prawne, a to powinno być przecież domeną prawa cywilnego.
Zapowiedział też, że komisja chce zdepenalizować prawo budowlane. "Wiele działań naruszających przepisy prawa budowlanego jest uznawanych za przestępstwo. Na przykład za samowolę budowlaną może w niektórych przypadkach grozić nawet kara więzienia" - powiedział. Przyznał, że nie można popierać samowoli budowlanej, ale - jego zdaniem - można z nią skutecznie walczyć środkami ekonomicznymi.
"Chcemy całościowo spojrzeć na proces inwestycyjno-budowlany, by regulacje dotyczące lokalizacji inwestycji, planowania przestrzennego, przystępowania do robót budowlanych i ich realizacji znalazły się w jednym akcie prawnym" - powiedział.
Profesor podkreślił potrzebę radykalnego uproszczenia procesów decyzyjnych. "Ma to się wyrażać przede wszystkim w ograniczeniu liczby rozstrzygnięć administracyjnych. Chodzi o uniknięcie sytuacji wielokrotnego decydowania w tej samej sprawie. Rezygnujemy z warunków zabudowy i zagospodarowania terenu. Celem tej decyzji jest przecież ocena zgodności zamierzenia inwestycyjnego z porządkiem planistycznym. A tego można dokonać w pozwoleniu na budowę" - zaznaczył.

POWIĄZANE

15 maja Zarząd Morskiego Portu Gdańsk oficjalnie poinformował o odwołaniu przeta...

Zapraszamy do udziału w trzeciej edycji kampanii "Lowe Krowe"! Poprzednie edycje...

Trądzik oraz inne niedoskonałości skórne to nie tylko problem estetyczny, ale ró...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę