Ptak_Waw_CTR_2024
TSW_XV_2025

Pożyczka pod emerytury

5 stycznia 2016
Minister finansów chce dwukrotnie zwiększyć limit pożyczki budżetowej dla FUS, żeby móc zabezpieczyć płynne wypłaty emerytur - podał NaszDziennik.pl.
Podczas wtorkowej debaty w Senacie nad ustawą budżetową na 2013 r. sprawozdawca Komisji Budżetu i Finansów Publicznych senator Kazimierz Kleina (PO) zarekomendował przyjęcie dziewięciu poprawek zaakceptowanych przez komisję. Spośród nich największy wymiar finansowy ma dwukrotne zwiększenie limitu pożyczki z budżetu dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z przeznaczeniem na bieżącą wypłatę emerytur.

Poprawka ta, wprowadzona na wniosek Ministerstwa Finansów, wzbudziła duże poruszenie wśród senatorów, ponieważ świadczy o tym, że rząd liczy się ze spadkiem wpływów ze składek na ZUS wobec budżetowych prognoz. Pierwotnie planowano pożyczkę dla FUS w kwocie 4,5 mld zł, w Sejmie podniesiono ją do 6 mld zł, a teraz minister finansów wnioskuje o 12 mld złotych.

Budżetowa zagadka

– Co takiego się stało pomiędzy listopadem a grudniem, że w ciągu dwóch miesięcy pożyczka dla FUS musiała wzrosnąć o sto procent? – dopytywał senator Grzegorz Bierecki (PiS), sprawozdawca wniosków mniejszości.

Szef resortu finansów Jacek Rostowski tłumaczył, że w 2008 i 2012 r. nastąpiło raptowne zmniejszenie wpływów FUS pod sam koniec roku, bo już znowelizowanie budżetu nie było możliwe.

– Chcemy zapewnić stabilność systemu w tej newralgicznej dziedzinie, nie przewidujemy pogorszenia wpływów – zapewnił.

Przyczyną spowolnienia w Polsce jest, w jego ocenie, trwający od trzech lat kryzys w strefie euro. Swoją „cegiełkę” dołożyć miał też NBP, który, zdaniem ministra, zbyt późno obniżył stopy procentowe. Według niego, pomimo słabnącej gospodarki budżet na 2013 r. jest realistyczny. Przewiduje wzrost w tempie 2,2 proc. PKB, inflację na poziomie 2,7 proc., deficyt nieprzekraczający 35,5 mld zł, bezrobocie na koniec roku – do 13 proc., wzrost dochodów podatkowych o ponad 5 procent.

– W pierwszym i drugim kwartale roku Polska będzie spowalniać wzrost gospodarczy, ale w III i IV kwartale nastąpi ożywienie – zapewnił minister finansów.

Kancelaria się nie kwapi

Oburzenie opozycji wywołała kolejna poprawka komisji budżetowej o przeniesieniu 3 mln zł przeznaczonych na muzea do wyodrębnionej rezerwy na budowę w Smoleńsku pomnika ofiar katastrofy Tu-154M. Rezerwą dysponować będzie minister kultury. Poprawka opozycji, aby budowę pomnika katastrofy, w której zginęło dwóch prezydentów, sfinansowała Kancelaria Prezydenta RP dysponująca 178 mln zł w budżecie, została przez komisję zarekomendowana negatywnie. – Kancelaria Prezydenta kosztowała podatników w 2011 r. o 5 mln zł więcej niż dwór królowej Elżbiety II i o 70 mln zł więcej niż utrzymanie króla Norwegii Haralda II z jego świtą – argumentował Bierecki, przedstawiając wniosek mniejszości w tej sprawie.

Przeciwko upokarzaniu rodzin ofiar katastrofy zaoponowała senator Beata Gosiewska. – Środki na pomnik powinny być osobno zapisane w budżecie, a nie zabierane muzeom. Poza tym my nie chcemy pomnika za 3 mln zł w Smoleńsku, ponieważ po pierwsze – rzadko tam bywamy, a po drugie – pomnik będzie ingerencją w ten nieprzebadany jeszcze teren. Postawiliśmy tam krzyż i to nam wystarczy – zaznaczyła.

Senator Kleina obiecał zmienić formułę poprawki, tak by środki na pomnik pochodziły z budżetów instytucji centralnych.

Fundusz Kościelny wraca

Komisja budżetowa, na wniosek Gosiewskiej złożony wraz z grupą senatorów PiS, zarekomendowała przywrócenie Funduszu Kościelnego (94,3 mld zł) pod zarząd ministra administracji i cyfryzacji, a więc do działu budżetu pod nazwą „związki wyznaniowe i mniejszości narodowo-etniczne”. Poprawkę poparło Ministerstwo Finansów. Przypomnijmy, że przesunięcie w Sejmie środków Funduszu Kościelnego do rezerwy celowej zmierzało do uniknięcia obstrukcji zastosowanej przez Ruch Palikota, który domagał się przegłosowania 6 tys. własnych poprawek odnoszących się do Funduszu Kościelnego. Kleina przypomniał, że środki Funduszu przeznaczone są głównie na emerytury osób duchownych wszystkich wyznań.

Rostowski nieprzejednany

Pozytywną rekomendację komisji uzyskała też poprawka o zwiększeniu o 1 mld zł środków Funduszu Pracy na aktywną walkę z bezrobociem. Rostowski podczas debaty sprzeciwił się jednak jej przyjęciu. – Fundusz Pracy jest elementem finansów publicznych, więc nie można go zwiększyć bez zwiększenia deficytu – argumentował minister finansów.

Opozycja oprócz propozycji sfinansowania pomnika smoleńskiego przez Kancelarię Prezydenta przedstawiła ponad 20 wniosków mniejszości w sprawach społecznych. Domaga się m.in. zwiększenia wydatków na dożywianie dzieci oraz na gabinety lekarskie i stomatologiczne w szkołach, na podręczniki dla dzieci z rodzin wielodzietnych, pomoc dla kombatantów, dofinansowanie barów mlecznych oraz ośrodków doradztwa rolniczego.

Sfinansowanie tych wydatków miałoby nastąpić z rezerwy na współfinansowanie inwestycji unijnych.

– Co roku ok. 1,7 mld zł z tej rezerwy pozostaje niewykorzystane. Rząd potwierdził, że tak będzie i w tym roku – argumentował senator Bierecki w imieniu mniejszości.

W ubiegłym roku rezerwa na współfinansowanie projektów unijnych wynosiła 8,8 mld zł, z czego wykorzystano tylko 7 mld złotych. Rok wcześniej rezerwa opiewała na 7 mld zł, z czego 5,5 mld wykorzystano. W tym roku rezerwę zaplanowano na 6,4 mld zł, przy czym inwestycje unijne finansowane z poprzedniego siedmioletniego budżetu UE w zasadzie się zakończyły, zaś nowych nie będzie do czasu przyjęcia przez kraje UE nowej siedmioletniej perspektywy finansowej. – Ukrywanie rezerwy przez rząd w kosztach budżetu jest niedopuszczalne – ocenił sprawozdawca mniejszości.

Środki tzw. unijne w budżecie mają wynieść w tym roku 80 mld zł w dochodach i 75 mld zł w wydatkach, z czego z UE dostaniemy netto ok. 63 mld zł, a pozostałe 17,7 mld zł stanowi nasza składka do UE (budżet traktuje ją jako „środki wspólnotowe”). Skorzystanie z tych pieniędzy wymaga jednak współfinansowania ze strony polskiej.

– Jedynie twarde trzymanie w ryzach wydatków bieżących pozwala na utrzymanie w budżecie wydatków inwestycyjnych – uzasadniał minister Rostowski niedofinansowanie w budżecie dziedzin społecznych. Według jego wyliczeń, Polska osiągnęła najniższą od 1990 r. relację wydatków publicznych do PKB. – Deficyt spadnie w tym roku poniżej 56 proc. PKB, według miary unijnej, i poniżej 53 proc. według miernika krajowego – zapewnił szef resortu finansów. – Dzięki polityce zerowego wzrostu wydatków publicznych udało się w ostatnich 2 latach zredukować deficyt strukturalny o 93 mld zł i utrzymać wzrost gospodarczy – chwalił się Rostowski. Skumulowany wzrost – wyliczał – wyniósł od 2007 r. 18,5 proc. PKB.

– Skoro jesteśmy „zieloną wyspą”, to dlaczego w rankingu zamożności spadliśmy z piątego na czwarte miejsce od końca? Dlaczego nasze dzieci muszą z tej „zielonej wyspy” wyjeżdżać? – dopytywał senator Andrzej Pająk.

– Czy dług publiczny wzrósł za rządów Tuska z 400 mld do ponad 800 mld zł, czy też nie? – dociekał senator Jan Maria Jackowski. – Grecja też była „zieloną wyspą” – przypomniał.

Dług publiczny wzrósł tylko w ubiegłym roku o blisko 70 mld zł, żeby uniknąć problemów z jego rolowaniem. Minister finansów już drugi rok z rzędu prefinansuje w starym roku wykup części obligacji zapadających w nowym roku.

– Zbudowaliśmy dzięki temu poduszkę płynnościową o wymiarze 1,7 punktu procentowego PKB, co pozwala nam obniżyć rentowność obligacji – wyjaśniał Rostowski.

Jaki ma sens ta operacja, skoro rząd przewiduje aprecjację złotego w tym roku, a więc obligacje z upływem czasu będą dla nas tańsze – wskazywała opozycja.

Zdaniem senatora Jackowskiego, minister Rostowski, szermując dowolnie danymi i starannie unikając podawania ważnych, a niekorzystnych informacji, np. o rosnącym długu, zachowuje się nie jak minister finansów, lecz jak propagandysta rządowy.



POWIĄZANE

Główny Inspektorat Sanitarny wydaje coraz więcej ostrzeżeń publicznych dotyczący...

Uprawa soi przy wsparciu technologii – ciekawy kierunek dla polskich rolników Ar...

Najnowsze dane GUS pokazały zaskakująco wręcz dobre dane na temat aktywności dew...


Komentarze

Bądź na bieżąco

Zapisz się do newslettera

Każdego dnia najnowsze artykuły, ostatnie ogłoszenia, najświeższe komentarze, ostatnie posty z forum

Najpopularniejsze tematy

gospodarkapracaprzetargi
Nowy PPR (stopka)
Jestesmy w spolecznosciach:
Zgłoś uwagę