Zdające w Szczecinie egzamin maturalny posłanki Samoobrony zaliczyły część pisemną. Renata Beger zdała egzamin z polskiego na ocenę mierną. Z geografii dostała czwórkę. Danuta Hojarska z polskiego dostała trójkę, a z geografii zdała na bardzo dobry.
Renata Beger nie odebrała wczoraj paska ze swoimi ocenami, ale w piątek i sobotę będzie w Szczecinie na egzaminach ustnych. Podczas ogłaszania wyników matur pisemnych pasek z ocenami posłanki trafił więc z powrotem do koperty.
- Pani poseł może poznać swoje oceny, jeżeli stawi się osobiście lub zleci to swojemu pełnomocnikowi. Tak mówią przepisy - poinformowała Danuta Langowska, właścicielka i dyrektor Centrum Edukacji „Zdroje”, w którym Renata Beger pisała maturę. - Wszystkie prace oceniam dobrze. Jednak egzamin z polskiego wypadł gorzej niż ten z drugiego przedmiotu.
Langowska nie chciała powiedzieć, jak na tle innych wypadła posłanka Beger. Zdradziła jednak, że w większości prac z języka polskiego zabrakło własnych przemyśleń abiturientów. Lepiej było z geografią, którą wybrała Beger. Wśród piszących w Zdrojach były osoby, które będą zwolnione z egzaminów ustnych. Nie ma w tym gronie Renaty Beger.
- O tym, że zdałam dowiedziałam się od dziennikarzy, ale ocen jeszcze nie znam - powiedziała Renata Beger. - Jestem z siebie zadowolona. Teraz egzaminy ustne, a później zastanowię się nad wyborem uczelni wyższej.
Jak oceny koleżanki z poselskich ław skomentowała Dantua Hojarska?
- Renata zdała? To dobrze. A, że gorzej ode mnie? Nie szkodzi. Najważniejsze, by iść dalej - zdać egzaminy ustne i na studia - zwierzyła się nam Danuta Hojarska. - Mimo piątki muszę zdawać egzamin ustny, bo w ostatniej klasie technikum nie miałam geografii.
Z kolei posłanka Beger uprzedza, że nie zazdrości partyjnej koleżance, bo jak mówi, nie jest osobą zazdrosną.
- Życzę koleżance jak najlepiej. Może była lepsza ode mnie, a może przeżywała mniejszy stres. Każdy jest przecież innym człowiekiem - tłumaczy Beger.