Porozumienie przeciwko przejmowaniu polskiej ziemi

Wspólną obronę polskiej ziemi przed przejmowaniem jej przez cudzoziemców i przed zajmowaniem jej przez kopalnie odkrywkowe zakłada porozumienie zawarte w niedzielę w Poznaniu przez ugrupowania patriotyczne i narodowe. Pod dokumentem podpisało się 10 podmiotów.
Deklarację współdziałania zaprezentowano w trakcie konferencji "W obronie polskiej ziemi i suwerenności. Niezależne forum gospodarcze", zorganizowanej przez NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność" Wielkopolska oraz Komitet Obrony Polskiej Ziemi "Placówka". Udział w wydarzeniu wzięło ok. 150 osób.
"Kolejne rządy, które powstały po obradach Okrągłego Stołu (...) pozwoliły, aby obcy kapitał wykupił za psie pieniądze nasz majątek narodowy: banki, huty, kopalnie, przedsiębiorstwa. Teraz sięga się po polską ziemię. Nie możemy dopuścić, by nastąpił piąty rozbiór Polski. Nasze działanie będzie skierowane w kierunku zjednoczenia się ludzi z lewa, prawa, prawdziwych Polaków, którzy do tego rozbioru nie dopuszczą" - powiedział w imieniu organizatorów konferencji jej uczestnikom przewodniczący NSZZ RI "Solidarność" Wielkopolska Ryszard Majewski.
Sygnatariusze zapowiedzieli poparcie "wszystkich protestów w obronie polskiej ziemi i zakazu wyprzedaży ziemi cudzoziemcom". Jak napisano w deklaracji, w rękach cudzoziemców na podstawie umów dzierżawy pozostaje obecnie ponad milion hektarów ziemi rolniczej.
"Ponadto stwierdzić należy, że od 1 stycznia 2009 roku wydano (...) 394 koncesje na wydobywanie surowców mineralnych w Polsce, co jednocześnie oznacza zniszczenie kilkuset tysięcy hektarów ziemi rolniczej, na której wytwarzana była zdrowa polska żywność" - napisano.
Pod dokumentem podpisali się przedstawiciele m.in. Stronnictwa Ludowego "Ojcowizna" RP, Przymierza Narodu Polskiego, Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjnego w Obronie Polskiej Ziemi, NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność' Wielkopolska i Komitetu Obrony Polskiej Ziemi "Placówka".
Współdziałające ugrupowania zapowiedziały szczególne poparcie protestów wielkopolskich rolników z Krobi przeciwko planowanej lokalizacji kopalni odkrywkowej węgla brunatnego. Jak napisano w dokumencie, kopalnia doprowadzi do zniszczenia kilku tysięcy gospodarstw rodzinnych.
"Polityka energetyczna w Polsce nie jest prawidłowo kształtowana" - powiedział PAP Wieńczysław Nowacki z Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjnego w Obronie Polskiej Ziemi. Jak dodał, 16 marca w Krobi zorganizowany będzie protest przeciwko budowie odkrywkowej kopalni węgla brunatnego z udziałem kilkuset rolników.
Firma PAK Górnictwo sp. z o.o. prowadzi badania geologiczne złoża węgla brunatnego w rejonie "Poniec-Krobia" i "Oczkowice". Prace są wykonywane na podstawie koncesji wydanej przez Ministra Środowiska w maju 2011 r. na poszukiwanie i rozpoznawanie złoża węgla brunatnego na tym obszarze i mają udokumentować znajdujące się w tym rejonie zasoby tego paliwa.
W czwartek w Lesznie około dwóch tysięcy osób, głównie mieszkańców gmin Krobia, Poniec i Miejska Górka protestowało przeciwko planom budowy na terenie ich gmin odkrywkowej kopalni węgla brunatnego. Protestujący nie zgadzają się na przeprowadzenie odwiertów, które ich zdaniem prowadzą do powstania na ich terenie kopalni.
Biuro prasowe PAK Górnictwo podało w środę, że spółka realizuje koncesje na rozpoznanie złóż, a nie na budowę kopalni.