Jak podaje Newsweek, w laboratoriach zaczęto hodować mięso. Czy to początek końca farm i rzeźni? Ten, kto opracuje metodę hodowli mięsa z probówki, zdobędzie nie tylko sławę, lecz także pieniądze. Nagrodę w wysokości miliona dolarów chce przyznać organizacja People for Ethical Treatment of Animals (PETA), która walczy o prawa zwierząt. Konkurs kończy się za niecały rok.
Możliwe, że zdążymy sięgnąć po nagrodę - zapewniali naukowcy na międzynarodowym spotkaniu poświęconym metodom hodowli sztucznego mięsa. Odbyło się ono na początku września w szwedzkim Göteborgu. W przyszłym roku powinny zostać opracowane technologie wytwarzania sztucznych kotletów. - Aby produkcja stała się opłacalna, trzeba będzie jeszcze poczekać 10-15 lat - mówi prof. Mark Post z holenderskiego Eindhoven University, jeden z pionierów badań nad hodowlą mięsa in vitro.