Kilka tygodni temu premier Marcinkiewicz zapowiedział, że PiS chce umożliwić zbudowanie w ciągu ośmiu lat 3 mln mieszkań. Według Piotra Stycznia, wiceministra transportu i budownictwa, właśnie tyle ich potrzeba. Około połowy z tych mieszkań ma być nowych, a pozostałe mają być wynikiem stosowania szerokich procedur modernizacyjnych i remontowych starych zasobów. Z kolei wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Infrastruktury, Jan Bestry, zastanawia się, czy 3 mln mieszkań są potrzebne. To, co według niego, jest potrzebne - czyli ok 1,9 mln - jest możliwe do zrealizowania.
W tym tygodniu rząd ma pracować nad końcową wersją ustawy o pomocy państwa w nabywaniu przez rodziny własnego mieszkania. Rząd chce również wspierać rozwiązania na rzecz budownictwa socjalnego. Z drugiej strony chce wspierać rynek deweloperski, żeby zadbać o nabywców, którzy nie potrzebują bezpośredniego wsparcia finansowego.