Pomoc suszowa

Tanie kredyty, ulgi podatkowe oraz rozłożenie na raty składek na ubezpieczenie - z takich form pomocy będą mogli skorzystać rolnicy dotknięci w tym roku klęskami żywiołowymi. Dodatkowo Minister Rolnictwa wystąpił do Komisji Europejskiej z prośbą o przyspieszenie wypłaty dopłat bezpośrednich.

Suszą najbardziej dotknięci zostali rolnicy ze środkowej i północnej części kraju. W niektórych miejscach plony będą nawet o połowę niższe. "Podjąłem działania żeby zrekompensować te ubytki w dochodach poprzez przyspieszenie płatności bezpośrednich. Wystąpiłem z wnioskiem, żeby od 16 października Komisja Europejska zezwoliła na wypłatę dopłat bezpośrednich."- mówi minister rolnictwa Jerzy Pilarczyk.

Dodatkowo poszkodowani będą mogli liczyć na ulgi podatkowe. Mogą też występować o opóźnienie terminów i rozłożenie na raty składek na KRUS. Tego typu decyzje podejmowane są przez właściwe organy, burmistrza, wójta lub dyrektora oddziału Kasy Rolniczej.Ponadto uruchomione zostaną kredyty preferencyjne na odbudowanie produkcji po klęsce żywiołowej.

"Podstawą do tego aby rolnicy mogli uzyskać takie kredyty w bankach jest wystąpienie do wojewody, powołanie komisji i wystąpienie do Ministra Rolnictwa i Rozwoju wsi o podjęcie decyzji przez ARiMR uruchomienia preferencyjnej linii kredytowej." - informuje Maria Milewska z ARiMR

Rolnicy, których klęska żywiołowa dotknęła już po raz kolejny mogą liczyć na wydłużenie terminu spłaty kredytów zarówno klęskowych jak i inwestycyjnych.Podstawą jest tutaj oszacowanie strat przez komisję wojewody dwukrotnie, jeżeli byli dwukrotnie dotknięci takimi skutkami klęsk.

W gorszej sytuacji są rolnicy, którzy gospodarują na terenach gdzie skutki suszy są odczuwalne, ale nie na tyle aby ogłosić stan klęski. Zdaniem wójta gminy Krasne niektórzy rolnicy zbiorą nawet o jedną trzecią mniej.

"Tego stanu do stanu klęski żywiołowej nie można zaliczyć i tym bardziej będą mieli trudna sytuację."- mówi Paweł Kołakowski wójt gminy Krasne. Minister Rolnictwa ma nadzieję, że wszystko zmieni ustawa o dopłatach na ubezpieczenie upraw i zwierząt gospodarskich. Pytanie tylko jak wielu rolników z ubezpieczenia skorzysta.