Miało być lepiej, wyszło jak zwykle. Skup pomidorów niczym skup problemów. Czy plantatorzy zrezygnują z upraw? Popatrzmy, co dzieje się w Milejowie. Właściciel tamtejszej przetwórni co prawda nowy, ale problemy jakby stare…
W Milejowie za kilogram przemysłowych pomidorów plantator otrzyma zaledwie 30 groszy.
Janusz Czaramaga-plantator z Zezulina „ Co roku coraz niżej jest, nic lepiej”.
Jan Tracz-prezes Zrzeszenia Producentów Owoców i warzyw w Milejowie „ W tej chwili ta cena nie pokryje nawet kosztów produkcji, rolnicy tutaj w ogóle nie myślą o jakiś zyskach”.
Mimo ,że cena jest niska przed zakładem natychmiast ustawiła się kolejka.
Tomasz Sporad-Ostrówek „ Szkoda nerwów, bo rolnik soi i stoi ….i tylko stoi, jeszcze dokłada do interesu”.
30 groszy za kilogram - to cena dostosowana do realiów na europejskim rynku - tłumaczy nowy właściciel przetwórni - firma Dawtona.
Paweł Wielgomas-wiceprezes „Dawtona” „Dodatkowo do tej ceny w chwili obecnej dodatkowo rolnicy dostają dopłatę, która wynosi około 14 groszy. Czyli w rzeczywistości otrzymują cenę 44-45 groszy”.
Plantatorzy pomidorów nie mają specjalnego wyboru.
Jan Tracz-prezes Zrzeszenia Producentów Owoców i warzyw w Milejowie „Jest niewiele firm, które zajmują się produkcją koncentratu pomidorowego. My nie możemy negocjować, możemy tylko wysłuchać co nam zaproponuje przetwórca”.
Wiosną tego roku Dawtona kupiła zakład w Milejowie od syndyka masy upadłości. Wtedy plantatorzy bardzo liczyli na nowego inwestora, który zachęcał do podtrzymania produkcji. Dziś spółka zapewnia, że te deklaracje są wciąż aktualne.
Paweł Wielgomas-wiceprezes „Dawtona” „Będziemy inwestowali w zakład, będziemy go rozbudowywali. Chcemy zatrudnić minimum 100, może ponad 100 nowych pracowników, wiec powstaną nowe miejsca pracy. Będzie duża modernizacja tego zakładu plus rozbudowa”.
Plantatorzy liczą na to, a jednocześnie boja się czy uda się im wygrać konkurencję z tanim chińskim koncentratem.
Adam Maciejewski-plantator z Łańcuchowa „Kiedyś przecież te pomidory dawały pieniądze. Ludzie tutaj dzięki temu sobie nawet nieźle radzili.
W tym roku pomidorom nie sprzyjała też pogoda. W dobrych latach z jednej około 2 hektarowej plantacji można było uzyskać w sezonie do 80 ton.
Waldemar Miszczuk-plantator z Maryniowa „No w tym roku uzyskanie 50 ton, to jest wszystko”.
Plantatorzy gorszych zbiorów nie zrekompensują cenami a pomidor to bardzo wymagająca i kosztochłonna roślina. Rejon Milejowa to pomidorowe zagłębie. Uprawie je tu kilkuset rolników.
9527233
1