Polskie rolnictwo, pomimo już ponad 100 dni obecności naszego kraju w Unii Europejskiej, nie jest w pełni przygotowane do korzystania z możliwości, jakie UE przed nim otwiera - wynika z raportu, przygotowanego przez pozarządowe organizacje rolnicze, ekologiczne i konsumenckie pt. "Obserwatorium 100 dni w Unii Europejskiej".
Jak poinformowała na konferencji prasowej we wtorek w Warszawie Dorota Metera z polskiego przedstawicielstwa Światowej Unii Ochrony Przyrody (IUCN Poland), "z raportu wynika, że wielu rolników weszło do UE z sukcesem, ale nie wszyscy. Cała rzesza rolników jest niedoinformowana, boi się korzystania z programów unijnych, ma za małą pomoc doradców".
Największe niedociągnięcia we wprowadzaniu polskiego rolnictwa do UE, to niedoinformowanie rolników o możliwościach i programach, z których mogą korzystać. "Następną kwestią jest to, że nie wszystkie instrumenty wspólnej polityki rolnej zostały przygotowane i wdrożone na czas" - podkreśliła Metera.
Przypomniała, że w Polsce nie działa żaden mechanizm podnoszący poziom bezpieczeństwa żywności do wymaganego na jednolitym wspólnym rynku europejskim, za wolno rozwija się system nadzoru i kontroli produktów, zawierających organizmy zmodyfikowane genetyczne oraz brakuje dobrze rozwiniętych relacji pomiędzy rządem i organizacjami pozarządowymi.
Autorzy raportu podkreślili, że wszelkie niedociągnięcia i opóźnienia w zakresie przygotowania polskiego rolnictwa w UE powinny być jak najszybciej nadrobione, a organizacje pozarządowe, przedstawiciele władz oraz całe społeczeństwo powinni dążyć, aby "wieś stała się atrakcyjnym miejscem życia, pracy i wypoczynku".
W przygotowaniu raportu uczestniczyło kilkanaście polskich organizacji pozarządowych działających na rzecz środowiska, przedstawiciele m.in. Krajowej Rady Izb Rolniczych, Instytutu na rzecz Ekorozwoju, Stowarzyszenia Ochrony Zdrowia Konsumentów, Instytutu Ochrony Praw Zwierząt.
W raporcie analizowano m.in. sytuację społeczną i ekonomiczną polskich wsi, proces wdrażania Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich, ochronę konsumentów żywności.