Szykuje się prawdziwy szturm polsko-niemieckich grup producenckich na rynek zachodniej Europy. Być może dołączą do nich hodowcy warzyw i owoców z powiatu kaliskiego. Rozmawiali o tym na szóstych krajowych dniach ogrodnika w Tłokini Kościelnej.
Pierwsza polsko-niemiecka grupa już powstała. Skupia 18 niemieckich grup produkujących owoce i warzywa oraz cztery polskie. Tylko w zeszłym roku udało się jej sprzedać towary za osiem i pół miliona euro. Jest więc o co się bić. Niemcy najbardziej są zainteresowani polskimi pomidorami i ogórkami. Niewykluczone, że warzywa trafią do sklepów w Berlinie. Bo są dobre i tanie.
Niemcy liczą, że po przystąpieniu do Międzynarodowej grupy kolejnych producentów roczna sprzedaż wzrosłaby do 12 mln euro. W powiecie kaliskim działa kilka grup producenckich. Jednasprzedaje zbiory między innymi do Szwecji, Norwegii, Francji i Niemiec.
O współpracy z Niemcami myślą też producenci owoców. Największe wzięcie na zachodzie mają stare polskie odmiany. Szóste krajowe dni ogrodnika to między innymi wystawy sprzętu rolniczego oraz najnowszych odmian owoców i warzyw. Były też wykłady i porady specjalistów.
.png)
Zaloguj przez Facebook
