Unia Europejska od miesiąca nalicza nam kary, bo wyrzucamy za dużo śmieci na wysypiska. By nie płacić musimy to zmienić do 1 stycznia 2011 r. - informuje "Gazeta Wyborcza".
Wstępując do UE, przyjęliśmy zobowiązania dotyczące poprawy gospodarki odpadami. Tymczasem w tym roku ilość wyrzucanych na wysypiska śmieci zmniejszyliśmy zaledwie o 8 proc., a mieliśmy o 25 proc. Od 2013 r. na wysypiska ma trafiać najwyżej połowa odpadów. Powinniśmy też odzyskiwać surowce wtórne i spalać resztę śmieci.
Ponieważ nie wypełniliśmy zobowiązań, od 16 lipca Komisja Europejska liczy karne dni. Za każdy zapłacimy 40 tys. euro. Jeśli to się nie zmieni do 1 stycznia, pierwszą grzywnę (ok. 7 mln zł za 2010 r.) możemy zapłacić już w przyszłym roku. Od 2013 r. stawka będzie wyższa - ok. 250 tys. euro dziennie.